O tym mówiło się w minionym tygodniu...
Medialna telenowela w życiu rodzinnym Kazimierza Marcinkiewicza trwa w najlepsze.
Były premier "wykopał" Isabel z domu i usilnie pracuje nad tym, aby jednak wrócić do byłej żony.
Ponoć pani Maria zaczyna się łamać i jest gotowa wybaczyć Kazimierzowi.
Jak przekonuje "Fakt", są spore szanse na to, że żona przyjmie go z powrotem.
"Były premier jeździ do Gorzowa, a ona przysyła mu ulubione gołąbki i weki.
Ostatnio Marcinkiewiczowie byli razem na niedzielnej mszy.
Bardzo możliwe, że Kazimierzowi uda się na dobre wrócić do żony jeszcze na Wielkanoc" - czytamy w tabloidzie.
Ciekawe, co teraz będzie z Isabel? Czy wróci do Brwinowa?