Sprawa miała być bardzo poważna, tymczasem na łamach "Super Expressu" aktor, znany m.in. z filmu "Poszukiwany, poszukiwana", dementuje informację brukowca, podkreślając, że czuje się dobrze.
"Nic mi nie jest. Ten zawał to plotka" - tłumaczy z uśmiechem.
Owszem, do szpitala na oddział kardiologiczny trafił, jednak były to jedynie rutynowe badania - atak serca przeszedł kilka lat temu. Odtąd stara się o siebie dbać.
Czytaj więcej









