Krzysztof Krawczyk (posłuchaj!) ostatnie dwa tygodnie spędził w szpitalu, do którego trafił po zakażeniu koronawirusem. Wszystko wskazywało na to, że piosenkarz wrócił do zdrowia, bo udało mu się pokonać COVID-19. Krawczyk Wielkanoc spędził już w domu.
Okazało się jednak, że stan piosenkarza nagle się pogorszył. Artysta zasłabł, a następnie został przewieziony do szpitala w Łodzi. Niestety nie udało się go uratować i zmarł.
"Fakt" donosi, że pogrzeb Krzysztofa Krawczyka odbędzie się pod koniec tego tygodnia, a msza zostanie odprawiona w bazylice archikatedralnej w Łodzi.
Artysta spocznie na cmentarzu w Grotnikach, a ceremonia najprawdopodobniej będzie miała charakter państwowy.

