Mariah Carey straciła mamę i siostrę jednego dnia
Mariah Carey może się poszczycić skalą głosu wynoszącą aż pięć oktaw. Dzięki swojemu talentowi, udało jej się zrobić światową karierę, o jakiej wielu zdolnych artystów może tylko pomarzyć. Niestety, o ile w sferze zawodowej przez lata wiodło jej się doskonale, o tyle prywatnie nie zawsze tak było.
Carey dwukrotnie się rozwodziła, miała także wiele innych zawirowań życiowych, m.in. trudne relacje z mamą i siostrą. Z czasem udało się je naprawić.
Niestety, gwieździe nie dane będzie już porozmawiać ze swoją rodzicielką. Jak donoszą zagraniczne media, mama Mariah Carey zmarła w miniony weekend. Ale to nie koniec tragedii w jej życiu. Tego samego dnia zmarła także jej siostra.
"Moje serce jest złamane, że straciłam matkę w miniony weekend. Niestety moja siostra straciła życie tego samego dnia" - potwierdziła wokalistka w rozmowie z "E!News".
Diwa nie chciała dzielić się z opinią publiczną szczegółami. Nie wiadomo zatem, w jakich okolicznościach zmarły kobiety.
Fani wspierają Mariah Carey
Kiedy informacja o podwójnej tragedii w życiu artystki ujrzała światło dzienne, fani natychmiast zaczęli ją pocieszać. W komentarzach pod jej ostatnim zdjęciem można przeczytać wiele słów wsparcia.
"Mocno cię ściskam w tym tragicznym czasie. Jesteś w moim sercu", "Bardzo mi przykro z powodu tego, co się stało. Z pewnością nie jest ci teraz łatwo", "Modlę się za ciebie i wysyłam ci dużo miłości" - piszą fani.
Mariah Carey nie ukrywała, że jej relacja z mamą nie zawsze była wzorowa. "Podobnie jak wiele aspektów mojego życia, moja podróż z matką była pełna sprzeczności i konkurujących ze sobą rzeczywistości. To nigdy nie było tylko czarno-białe - to była cała tęcza emocji" - pisała kilka lat temu w biografii "The Meaning of Mariah".
Z siostrą także bywało jej nie po drodze, zwłaszcza w młodości, kiedy to kobieta przechodziła różne zawirowania życiowe.
Zobacz też:
Mariah Carey będzie musiała wybulić za świąteczny hit? Otrzymała kolejny pozew
Mariah Carey zrzuca kostium wiedźmy i zaprasza na Święta! Nie za wcześnie?
