Para na imprezie stawiła się osobno. Piotr na czerwonym dywanie pozował z siostrą Julią, Agnieszka z dziennikarką Katarzyną Kolendą-Zaleską.
Strony zachowywały dziwacznie do tego stopnia, że niektórzy zaczęli nawet podejrzewać rozstanie.
Podczas balu milioner pojawił się jednak na scenie i zaskoczył zebranych, prosząc swoją partnerkę o rękę.
"To jest kobieta mojego życia. Ojciec by się zdziwił, żałuję, że go nie ma, ale ja to muszę zrobić. Czy zostaniesz moją żoną?" - zapytał, wyciągając pierścionek zaręczynowy.
Właśnie na balu przed rokiem Piotr poznał Szulim i dlatego postanowił poprosić ją o rękę również w tym miejscu.
Oświadczyny zostały przyjęte, co potwierdził obecny na scenie Marcin Prokop. Gratulacjom nie było końca.
Ciekawostką jest fakt, iż dziennikarka formalnie nadal jest żoną Adama Badziaka i nosi jego nazwisko, co wyszło na jaw podczas lipcowej rozprawy sądowej z Dodą.
Agencja TVN/x-news
