Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
To oni będą rywalizować o zwycięstwo w 17. edycji "Tańca z gwiazdami"
Ćwierćfinałowy odcinek "Tańca z gwiazdami" znów przyniósł widzom i uczestnikom sporo emocji. Pary miały do przygotowania aż dwa tańce, w tym jeden ze specjalnym udziałem zwycięzców poprzednich edycji tanecznego show.
Ostatecznie z programem musiała pożegnać się Barbara Bursztynowicz. Jej odpadnięcie wybudziło naprawdę sporo emocji.
W dalszej grze o "Kryształową kulę" pozostało pięć par. Wśród gwiazd, które nadal mają szansę na wygraną pozostali: Mikołaj "Bagi" Bagiński, Wiktoria Gorodecka, Tomasz Karolak, Maurycy Popiel oraz Katarzyna Zillmann.
O tym, komu uda się awansować do finału show przekonacie się oglądając "Taniec z gwiazdami" w niedzielę o 19:55 w Polsacie i na Polsat Box Go.
Iwona Pavlović nie mogła dłużej milczeć. Stanęła w obronie jurorów
Katarzyna Zillmann niewątpliwe jest jednym z największych zaskoczeń tej edycji "Tańca z gwiazdami". Wioślarka zbiera od jurorów naprawdę wysokie noty. Jej taniec nie podoba się jednak wszystkim widzom. Część fanów formatu uważa, że Kasia wcale nie tańczy tak dobrze.
"Ona naprawdę tańczy fajnie. Komuś się nie podoba jej taniec? Ja uważam, że jest dobra" - skomentowała w rozmowie z naszym portalem poruszona Iwona Pavlović.
Wielu internautów zarzuca jurorom to, że faworyzują Kasię i przyznają jej zbyt wysokie oceny, podczas gdy wioślarka na takie nie zasługuje. Pavlović uważa, że takie oskarżenia nie są zgodne z rzeczywistością.
"Nie zgadzam się. Dzisiejsze trio genialne. Bardzo wzruszające. Dzisiejszy jive - ja akurat dałam dziewięć, bo uważam, że był bardzo dobry z odrobiną braków. Kaśka jest dobra. Ona jest takim sportowcem, który ma wyćwiczone ciało. Jest bardzo mocna w swoim tańcu. Mało tego, ona tego ciała używa, nie przelewa się, ona nie jest przestawiana. Ona samodzielnie stoi na nogach, ona tańczy sama. Nie potrzebuje podpórki, tak jak niektóre gwiazdy tańczyły i potrzebowały ramienia partnera, żeby w ogóle stać na swoich nogach" - podsumowała jurorka, która od początku jest pod wrażeniem tego, jak Katarzyna Zillmann prezentuje się na parkiecie "TzG".
Iwona Pavlović przyznała także, że zawsze przyznaje oceny zgodnie ze swoim sumieniem i swoimi zasadami. Nikt z produkcji nigdy nie sugerował jej jakie noty powinna dawać uczestnikom, ani nie ingerował w jej wypowiedzi.
Zobacz również:
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych


![Mroczek o przyćmieniu Bagiego w "TzG". Tak to tłumaczy [POMPONIK EXCLUSIVE]](https://i.iplsc.com/000LVHO731XK2N2C-C401.webp)





