Rozstanie Pauliny Smaszcz-Kurzajewskiej z Maciejem Kurzajewskim wzbudziło sensację, gdyż para postrzegana była jako wzorowe małżeństwo. W udzielonych wywiadach coach Paulina żaliła się, że jest niezauważana i niedoceniana przez męża.
Smaszcz-Kurzajewska wielokrotnie podkreślała, że zatraciła poczucie kobiecości przy byłym partnerze, co było jednym z powodów decyzji o rozstaniu. Ich rozwód przebiegł w przyjaznej atmosferze, a wszystko to dla dobra syna.
Teraz w najnowszym wywiadzie dla "Twojego imperium" motywatorka Paulina wyznała, że nie jest jeszcze gotowa na nową miłość i w najbliższym czasie nie planuje żadnych związków. Jednak swojemu eks mężowi radzi, by nie brał z niej przykładu i otworzył się na nowe uczucie, jeśli będzie ku temu okazja.
"Uważam, że byłoby to dobre dla jego zdrowia psychicznego i fizycznego. Dla mnie bardzo ważne jest, by była to osoba, która będzie szanować przeszłość Maćka i nie będzie mieć nic przeciwko naszym dzieciom"- powiedziała Smaszcz-Kurzajewska w wywiadzie dla "Twojego imperium".
W dalszej części rozmowy podkreśliła, że nawet mogłaby zaprzyjaźnić się z nową wybranką byłego Macieja.
Chyba nikt nie spodziewał się po Paulinie tak otwartej i wyrozumiałej postawy. Ciekawe, czy rzeczywiście czułaby się komfortowo, przyjaźniąc się z konkubiną eks męża.
Wierzycie w jej słowa?
Zobacz również:



***Zobacz więcej materiałów wideo:








