Patricia Kazadi wyjawiła, co naprawdę stało się na weselu Pisarek! "Wszyscy zaczęli uciekać”

Oprac.: Tola Polańska

Particia Kazadi, Karolina Pisarek-Salla i Roger Salla
Particia Kazadi, Karolina Pisarek-Salla i Roger SallaPawel Wodzynski/East News; Instagram @karolina_pisarek.

Patricia Kazadi wspomina wesele Karoliny Pisarek

Karolina wyglądała przepięknie, oni się z Rogerem kochają i to było bardzo widać. Ja nigdy nie byłam na weselu, gdzie para młoda tak dobrze się bawiła. A oni po tej części oficjalnej odpięli wrotki i bawili się razem z nami. Ja się dawno tak nie wytańczyłam
- zachwycała się w rozmowie z Pudelkiem.

Patricia Kazadi obala mity wokół pożaru na przyjęciu Pisarek i Salli

Pożar był, nie ma co udawać, bo o tym wszyscy wiedzą. Na pewno było to ciekawe doświadczenie. Byliśmy przekonani, że to część efektów specjalnych. Wjechał tort, pojawiła się piosenka Beyonce. Ona tam śpiewa: "Boom", wybuchły balony, więc myśleliśmy, że to jakaś część atrakcji. No ale zaczęło się robić ciepło i pomyśleliśmy: "No fajny efekt, ale niebezpieczny, bo gorąco jest". No i powoli wszyscy zaczęli uciekać, więc to było, no, ciekawe
- opowiedziała w rozmowie z Pudelkiem.
Oczywiście, że nie byli zadowoleni, bo nikt nie chce mieć pożaru na swoim weselu, ale zostało to szybko ogarnięte. Organizatorzy ugasili pożar, my zostaliśmy wyprowadzeni do pięknego ogrodu, no a potem wróciliśmy i bawiliśmy się do końca
- podsumowała aktorka.
Krzysztof Ibisz zdradził, jak jego żona czuje się w ciąży!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?