Gdy była mistrzyni olimpijska w pływaniu wyznała, że jest w ciąży, producenci akcesoriów dla niemowląt zacierali ręce w nadziei, że znaną twarz na pewno da się skusić na udział w reklamie. Ale Otylia w odróżnieniu od wielu celebrytek powiedziała "nie"!
Nie otworzyła też portalu dla przyszłych mam ani nie wydała kaset z ćwiczeniami. Zamiast tego dla swego dziecka, które pojawi się na świecie niebawem, zaczęła pisać bajkę o "dzielnym mistrzu życia". "Mam już połowę" - pochwaliła się niedawno, dodając, że książka ujrzy światło dzienne prawdopodobnie już po narodzinach dziecka.
Pływaczka jest bardzo podekscytowana faktem, że za kilka tygodni po raz pierwszy zostanie mamą. Wraz ze swoim partnerem Pawłem (nauczycielem WF-u) mebluje dziecięcy pokoik i kupuje ubranka dla chłopca. Na swoim Instagramie z kolei dzieli się z fanami fotkami, na których z dumą prezentuje ciążowe kształty i... ciuszki dla synka?
***
Zobacz więcej materiałów:
