Reklama
Reklama

Ostaszewska otwarcie to wyznała, sama od wszystkiego się przyznała. Ludzie nie mieli pojęcia, że ona też

Maja Ostaszewska to jedna z bardziej znanych i cenionych aktorek w kraju. Gwiazda znana jest także z tego, że nie kryje się ze swoimi poglądami, co czasami sprowadza na nią falę krytyki. Tym razem 52-latka postanowiła nie gryźć się w język w jeszcze jednej kwestii. Ludzie nie mieli pojęcia, że ona też należy do tego grona.

Maja Ostaszewska pochodzi ze znanej rodziny, jej mąż to też nie byle kto

Maja Ostaszewska w swoim dorobku ma mnóstwo świetnych ról, a jej filmografia budzi podziw i szacunek. Pochodząca z artystycznej rodziny (jej tata założył słynny zespół), sama związała się także z kimś ze świata sztuki - reżyserem Michałem Englertem, z którym wychowuje syna i córkę. 

Aktorka znana jest także ze swej działalności poza aktorstwem. Maja słynie z głośnego wyrażania swoich poglądów, chętnego udziału w licznych akcjach,o czym czasami jest bardzo głośno.

Reklama

Teraz postanowiła się wypowiedzieć w jeszcze jednej kwestii. Ludzie nie mieli pojęcia, że gwiazda należy do grona wykształconych aktorów, którzy kręcą nosem na działalność swych kolegów bez skończonych odpowiednich szkół. 

Ostaszewska otwarcie to wyznała. Nie zamierza tego ukrywać

Z własnego doświadczenia wie bowiem, że w teatrze naturszczycy po prostu nie dają sobie rady. 

"Teatr wymaga innej techniki, pewnej wyrazistości. [...] Zdarza się, że ktoś, kto nie ma wykształcenia aktorskiego, pojawia się w teatrze i jeśli ma super osobowość, to coś w tym jest, ale nie ma jakiejś takiej mocy— oceniła w programie "Interakcja. Starcie pokoleń".

Jak dodała stanowczo, ona sama "nigdy nie zachwyciła się kimś, kto nie był aktorem zawodowym w teatrze". 

Maja Ostaszewska krytykuje kolegów bez szkół aktorskich

Nieco bardziej pobłażliwie spogląda na "aktorskie popisy" niewykształconych w tym kierunku osób w serialach czy filmach. Choć i tutaj jest pewien "haczyk". 

"Jeśli jest dobry scenariusz, dobrzy reżyserzy i taka, a nie inna osobowość pasuje do tej roli, to bywa, że to jest lepsze niż aktor, który to gra. [...] Jeśli reżyser się gubi, a scenariusz kuleje, to tylko dobry, świadomy aktor się w tym odnajdzie. Amator może się kompletnie pogubić" - stwierdziła gorzko na koniec. 

Myślicie, że kogoś konkretnie miała na myśli?

Czytaj też:

Maja Ostaszewska już tak nie wygląda. Podzieliła się efektami metamorfozy

Maja Ostaszewska nie wytrzymała. Wyraziła oburzenie w ważnej kwestii

Wojtek i Aga ujawniają tajemnice z planu "ŚOPW". Sekretów nie brakowało

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maja Ostaszewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy