Reklama
Reklama

Opozda odkryła karty! „Byłam zastraszana przez kochankę Antka”. Wyjawiła, kiedy została zdradzona i porzucona

Skandalu z Joanną Opozdą i Antkiem Królikowskim oraz jego nową partnerką ciąg dalszy. Aktorka opublikowała nowe oświadczenie, w którym rzuca nowe światło na całą sprawę. Ujawniła m.in., że była zastraszana, przez co musiała udać się na policję. Wyznała też, kiedy tak naprawdę została porzucona.

Joanna Opozda i Antek Królikowski: konflikt

Konflikt Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego, którzy formalnie nadal są małżeństwem, trwa już od dłuższego czasu, jednak jego eskalacja nastąpiła w sobotę, kiedy to miał się odbyć chrzest synka pary. Został on w ostatniej chwili odwołany po tym, jak Joanna dowiedziała się, że na uroczystość został zaproszony jej ojciec, z którym jest skonfliktowana.

Reklama

Wówczas po raz pierwszy publicznie odniosła się do rozstania z Królikowskim. On również nie pozostał jej dłużny i zasugerował, że został przez nią wystawiony w kwestii chrzcin. Do całej sprawy włączył się jego młodszy brat, który upublicznił smsa-a od Joanny, a także jej ojciec, który zaprzeczył, jakoby był zaproszony na ślub.

Teraz wychodzą na jaw nowe fakty. Joanna Opozda zamieściła na swoim profilu kolejne oświadczenie, w którym tym razem odniosła się do kwestii kochanki swojego męża. Nie jest już tajemnicą , że Antek Królikowski zaczął spotykać się z sąsiadką Izabelą kiedy jego żona była na finiszu zagrożonej ciąży. Opozda w swoim oświadczeniu twierdzi, że była zastraszana przez kobietę! Na dowód zamieściła screen ich rozmowy.

Opozda: byłam zastraszana przez kochankę Antka

Swój wpis rozpoczęła od stwierdzenia, że milczała aż pięć miesięcy, choć niejednokrotnie miała ochotę krzyczeć. Następnie przeszła do sedna.

"Byłam zastraszana m.in. przez kochankę mojego męża, która pisała sms-y, że zniszczy mnie ze swoją kancelarią prawniczą (...) Z wiadomościami Izy poszłam na policję. Wszystko po cichu. Bez medialnego szumu. Robiłam to dla mojego synka. Nie chciałam, by kiedyś musiał o tym wszystkim czytać" - napisała.

Jak sama przyznała, zdecydowała się przerwać milczenie po akcji z chrztem, który musiała odwołać.

Wyjawiła również, że Antek nawiązał kontakt z jej ojcem, z którym jeszcze niedawno był w otwartym konflikcie. Dowiadujemy się także, kiedy została porzucona przez Królikowskiego.

"Wygląda na to, że Antek zrobił to tylko po to, żeby mnie skrzywdzić. Jakby zdrada i porzucenie mnie na 10 dni przed porodem nie było wystarczającą krzywdą" - czytamy w jej wpisie.

Opozda zaprzecza słowom Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej

Opozda odniosła się także do słów Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej, która na swoim profilu na Instagramie twierdziła, że Antek płaci jednak na syna. Według Joanny, nie dostaje od niego żadnych pieniędzy.

"Antek nie płacił alimentów, więc wystąpiłam do sądu o zabezpieczenie potrzeb rodziny. Sąd przyznał alimenty, których Antek dalej nie płaci, więc aktualnie sprawą zajmuje się komornik" - pisze.

Nadążacie za ich konfliktem?

Zobacz też:

Jan Królikowski udostępnił sms od Joanny Opozdy

Dariusz Opozda przedstawił swoją wersję. Chce pozwać córkę!

19-latek zestrzelił rosyjski samolot

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy