Opozda, Królikowski i "splot przykrych okoliczności"
Rozstaniem Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego od kilku dni żyją media plotkarskie. Aktor miał rzekomo zostawić żonę jeszcze przed rozwiązaniem i związać się z sąsiadką Izabelą. Żadna ze stron na razie nie potwierdziła rewelacji tabloidów. Antek bardzo nerwowo reaguje na wszelkie próby kontaktu. Na konferencji prasowej zaatakował jednego z reporterów, nazywając go "kmiotem". Mnożą się więc domysły i spekulacje, co spowodowało, że związek pary się rozpadł.
Osoba z bliskiego otoczenia Opozdy i Królikowskiego mówi nam, że wpływ na decyzję Antka miał "splot przykrych okoliczności przed narodzinami dziecka" oraz strzelanina w domu ojca Joanny Opozdy
Antek zdawał sobie sprawę, że nie zbuduje z Opozdą niczego wartościowego i sensownego - słyszymy.
Joanna nigdy też nie cieszyła się sympatią teściowej Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej.
Łatwo jest oceniać, nie znając sytuacji od środka. Antek bardzo kochał Joasię, ale splot naprawdę bardzo przykrych okoliczności, których doświadczył z jej strony przed narodzinami dziecka, sprawił, że zaczął spotykać się z Izabelą. Nie jestem upoważniona do ujawniania tej informacji, ale Antek na pewno wkrótce powie, o co chodzi... - słyszymy.
Cała rodzina wspiera Antka
Aktor już zapowiedział, że "opowie coś o sobie, bo ma wrażenie, że musi". Tymczasem w mediach pojawiła się informacja, że przeprowadził się do domu swojej mamy Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej, która - jak mówi nasza informatorka - nie do końca polubiła się z Opozdą. Dlaczego?
Od początku nie darzyła sympatią żony Antka. Joanna wielokrotnie odmawiała wspólnych obiadów, co Małgosia odebrała jako zniewagę i lekceważenie. Uważała ją za wyniosłą i naburmuszoną dziewczynę. Sytuacja rodzinna Opozdy dolała tylko oliwy do ognia. Małgosia nie mogła uwierzyć, że jej kochany syn uczestniczy w tak patologicznych zachowaniach i sytuacjach, które relacjonowane były w mediach. Było jej przykro i wstyd przed znajomymi - mówi nasza informatorka.
Dodaje, że rodzina bardzo wspiera Antoniego w tych trudnych dniach, gdy musi sprawdzić się w roli ojca, ale i mierzyć z publiczną krytyką, jaka na niego spadła. Cała familia deklaruje, że pomoże Antkowi wychowywać małego Vincentka.
Małgosia oraz cała rodzina zaakceptowali i polubili nową sympatię Antka. Izabela to bardzo inteligentna i kulturalna dziewczyna, a Antek jest w niej naprawdę zakochany. Oczywiście planowana jest pomoc Joasi w kwestii wychowania dziecka. Tutaj wszyscy są jednomyślni. Dziecko nie jest niczemu winne, na pewno zostanie otoczone opieką obojga rodziców - słyszymy.
Zobacz też:
Tak wygląda mieszkanie Opozdy, które dostała od ojca
Zdradzona Opozda zaczęła działać. W tle kościół katolicki









