Gwiazda serialu "Rodzinka.pl" aktywnie wspiera Fundację DKMS. Olga Kalicka zachęca innych, by zdecydowali się dołączyć do bazy potencjalnych dawców szpiku kostnego.
Ona zapisała się do banku szpiku sześć lat temu, by ratować chorego na białaczkę tatę, Andrzeja. Choć to nie jej szpik pomógł mu wyzdrowieć, nie wycofała się z deklaracji.
- Mój tata potrzebował dawcy. Na szczęście do przeszczepu nadał się szpik jednego z jego braci. Z szóstki rodzeństwa, tylko jeden był zgodny. Dzięki przeszczepowi tata dziś jest zdrowy - opowiada "Życiu na gorąco" młoda aktorka.
Kalicka jeszcze nie miała szansy na oddanie szpiku, ale zapewnia, że jest na to gotowa i czeka na telefon z wiadomością o tym, że ma bliźniaka genetycznego.
- Mój telefon jeszcze nie zadzwonił, ale jeśli mój szpik będzie potrzebny, nie zawaham się. Trochę za mało ważę, ale w razie potrzeby jestem w stanie przytyć, aby uratować komuś życie. Ciąży też nie planuję, więc bez problemu mogę być dawcą - deklaruje Olga.
Zobacz również:
