Popularna, polska aktorka Olga Bołądź znana jest nie tylko z odważnego stylu, ale i odważnych wypowiedzi. Gwiazda podejmuje tematy, o których nieliczne osoby ze świata show-biznesu są gotowe mówić głośno.
Aktorka na swoim profilu na Instagramie zabrała głos w sprawie protestów, które odbyły się minionej niedzieli w sprawie pozostania Polski w Unii Europejskiej.
Olga Bołądź: "Jestem Europejką"
Mocny wpis na Instagramie Bołądź opatrzyła zdjęciem z flagą Polski i Unii Europejskiej. W długim wywodzie aktorka wspomina swoją ekscytację, która towarzyszyła jej w 2004 r. podczas wejścia Polski do Unii.
Pamiętam 1 maja 2004 roku-fajerwerki na Rynku w Krakowie z okazji naszego przystąpienia do Unii Europejskiej. Pamiętam swoją radość i ekscytacje. Codziennie widzę, ile zmian przyniosło to połączenie. Jestem Europejką i od paru lat nie czuje różnicy w kiedy wyjeżdżam za granice.
Dalej celebrytka przekonuje, że członkostwo Polski w organizacji obejmującej całą Europę, wyszło naszemu krajowi na dobre, a ona sama widzi w tym wiele korzyści.
Jeżdżąc dużo po Polsce, kręcąc filmy i grając spektakle, widzę, jak nasze miasta i wsie rozwijają się i bogacą. W końcu mam takie same prawa i obowiązki jak inne narodowości należące do wspólnoty.
Aktorka chce walczyć o lepszą przyszłość
Olga Bołądź przyznaje, że czuje się Europejką i chciałaby, żeby w Polsce czekała ją lepsza przyszłość. Aktorka apeluje, abyśmy jako społeczeństwo nie dali się podzielić.
Jestem Polką i nie chcę, aby mój kraj stał się samotny, zdany tylko na siebie. Mam świadomość naszego położenia geograficznego i ilości zagrożeń które z tego wynikają. Chce wolności i bezpieczeństwa dla siebie i moich bliskich. Nie dajmy się podzielić, działajmy razem dla Naszej przyszłości i bezpieczeństwa
***
Więcej o newsów gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie: https://www.instagram.com/pomponik.pl/
Syn Krawczyka ostro odpowiada macosze! Ma dla niej nową propozycję
Dorota Kolak nikomu nie mówiła, że w domu rozgrywa się taki dramat! Zaczęło się od bólu brzucha!
Anna Lewandowska prosi o uwagę i potwierdza plotki o przystojniaku z auta! A jednak!
