Reklama
Reklama

Olena Leonenko-Głowacka: W Kijowie są jej mama i brat! Artystka nie wie, czy ich jeszcze kiedyś zobaczy...

Olena Leonenko-Głowacka – ukraińska wokalistka i aktorka od lat mieszkająca i pracująca w Polsce – drży o życie mamy i brata, którzy nie zdecydowali się opuścić swoich domów w Kijowie, choć chciała ściągnąć ich do Warszawy, jak tylko wybuchła wojna. Olena boi się, że już nigdy nie zobaczy najbliższych jej osób...

Ukrainka Olena Leonenko-Głowacka od trzech dekad mieszka w Polsce. Jest pieśniarką i kompozytorką muzyki teatralnej oraz aktorką znaną m.in. z ról w serialach "Barwy szczęścia" i "Bez skrupułów". Przez wiele lat była życiową partnerką Janusza Głowackiego, którego poznała w grudniu 1998 roku, gdy przyleciał z Nowego Jorku do Wrocławia na ostatnie próby przed prapremierą swej sztuki "Czwarta siostra". Olena była odpowiedzialna za opracowanie muzyczne spektaklu i choreografię... Od tamtej pory - aż do śmierci pisarza w sierpniu 2017 roku - byli nierozłączni.  

Reklama

Olena przyjechała do Polski w 1990 roku. Mówi, że znalazła tu wszystko, co było jej potrzebne do życia i jako kobiecie, i jako artystce.

Z rodzinnego Kijowa Olena uciekła z... wędrownym cyrkiem. Jej ojciec nie chciał się zgodzić, by została aktorką, piosenkarką czy tancerką, choć nauczyciele uważali, że ma ogromny talent we wszystkich tych dziedzinach. Opuściła rodzinny dom, by spełniać swe marzenia!

Olena Leonenko-Głowacka drży o mamę i brata

Olena Leonenko-Głowacka ma w Ukrainie ukochaną mamę i brata. Dziś obawia się, czy kiedykolwiek ich jeszcze zobaczy. Oboje zostali w Kijowie, choć gdy wybuchła wojna, chciała ściągnąć ich do siebie do Warszawy.

Brat Oleny - Grisza - postanowił zostać w stolicy Ukrainy, by pomagać starym i schorowanym ludziom. Jest w tej chwili jedynym mężczyzną na osiedlu!

Olena bardzo aktywnie pomaga swym rodakom, którzy zostali w Kijowie i walczą o przetrwanie w strasznych warunkach.

Olena Leonenko-Głowacka jest wdzięczna wszystkim Polakom, którzy codziennie udowadniają, że są wielkimi przyjaciółmi Ukrainy.

Zobacz też:

Hakiel opublikował emocjonalny wpis. "Widać, że ktoś pana skrzywdził"

Marcin Hakiel dodał wymowne zdjęcie. Fani: "To zupełnie inny człowiek"

Pomagamy Ukrainie. Ty też

Źródło: AIM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy