Minęły już dwa tygodnie odkąd gruchnęły doniesienia o ślubie Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego.
Na tę wyjątkową uroczystość para zaprosiła 140 gości do klimatycznego hotelu na Lubelszczyźnie, gdzie bawili się do białego rana. Zakochanym zależało na tym, by impreza była całkowicie zgodna z ich gustem i to w najdrobniejszych szczegółach. Co niespotykane, zaplanowali dla swoich bliskich aktywny poranek. Imprezowicze w ramach poprawin udali się z nimi na spacer na łonie natury.
Dwa tygodnie po ślubie Kurzajewskich takie sceny. Wielkie zamieszanie w "halo tu polsat"
Po tym ekscytującym czasie pora wrócić do zawodowych obowiązków. W sobotni poranek małżonkowie przywitali się z widzami "halo tu polsat". Oczywiście nie mogło być inaczej i już w pierwszych minutach programu czekała na nich wielka niespodzianka.
Do studia wniesiono tort i świeczki, a Katarzyna Cichopek otrzymała piękny bukiet kwiatów od produkcji programu. Na twarzach młodej pary widoczne było wzruszenie.
"Dziękujemy za wszystkie życzenia i piękne słowa, które usłyszeliśmy po naszym ślubie. To już dwa tygodnie" - nie mógł się nadziwić Maciej Kurzajewski.
Zaraz po tym wydarzeniu Cichopek i Kurzajewski sprawnie przeszli do kolejnych punktów programu. Pierwszym gościem był Rafał Zawierucha, który opowiedział o swoim życiu i rozwoju kariery w Stanach Zjednoczonych.









