Czas wielkich zmian w Telewizji Polskiej
Nowy zarząd Telewizji Polskiej, który przejął stery na Woronicza jeszcze w zeszłym roku, od kilku dobrych miesięcy stara się zmodernizować media publiczne i przywrócić im dawny blask oraz zaufanie ze strony widzów.
W związku z tym z pracą w stacji pożegnało się już większość gwiazd święcących triumfy za czasów prezesury Jacka Kurskiego. Po rozwiązaniu umów z Danutą Holecką i Michałem Rachoniem włodarze TVP postanowili wymienić niemal cały skład prowadzących "Pytanie na śniadanie".
Potem przyszedł czas na roszady personalne w najpopularniejszych teleturniejach i programach typu talent show.
Swojego miejsca na antenie nie udało się nawet zatrzymać popularnym serialom i telenowelom.
Tomasz Sygut daje Babiarzowi jeszcze jedną szansę
Wiele emocji wywołała informacja o tym, że pomimo pozytywnych relacji z przedstawicielami "dobrej zmiany", pracownikiem Telewizji Polskiej pozostaje Przemysław Babiarz.
Komentator szybko jednak wszedł w konflikt z przełożonymi i za swoją kontrowersyjną wypowiedź podczas inauguracji Igrzysk Olimpijskich w Paryżu został odsunięty od komentowania.
Poruszenie tym, faktem było tak duże, że ostatecznie aktualny prezes stacji Tomasz Sygut postanowił dać spikerowi jeszcze jedną szansę. O szczegółach opowiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Tomasz Sygut ujawnia kwotę swoich zarobków
W wywiadzie, który ukazał się na łamach dziennika dyrektor TVP został także zapytany o... wysokość swoich zarobków.
Okazało się, że następca Jacka Kurskiego i Mateusza Matyszkowicza nie ma żadnych oporów przed tym, by ujawnić sumę swoich przychodów i w rozmowie padła nawet konkretna kwota.
"50 tys. zł brutto. Nie mam żadnego dodatkowego wynagrodzenia zmiennego ani premii. Nie wziąłem i nie wezmę dodatkowej złotówki" - zdradził.
Wygląda jednak na to, że nie jest to najwyższa płaca w Telewizji Polskiej, chociaz Tomasz Sygut nie ma powodów do narzekań.
"To bardzo godna pensja, choć tak jak wspomniałem, wiele osób w firmie zarabia lepiej" - podsumował w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Zobacz też:
Rafał Brzozowski po zwolnieniu z TVP udał się na urlop. "Mieszkam w przyczepie kempingowej"
Pracownik PnŚ o pracy z Joanną Kurską. Tak wyglądały korytarze TVP








