Rafał Brzozowski w czasach "dobrej zmiany" stał się jedną z największych gwiazd Telewizji Polskiej. Wszystko zaczęło się, gdy ówczesny prezes TVP Jacek Kurski zdecydował się na reaktywowanie popularnego w latach dziewięćdziesiątych "Koła fortuny" i jako gospodarza zaangażował lubianego piosenkarza.
Niestety wokalista nie nacieszył się zbyt długo posadą prowadzącego quiz, bowiem producenci postanowili powierzyć mu muzyczny cykl "Jaka to melodia?", a prezenterem kultowego teleturnieju został Norbi.
Rafał Brzozowski znakomicie odnalazł się w nowej roli i coraz częściej zaczął gościć na antenie TVP. Prowadził koncerty, imprezy i wydarzenia organizowanie przez publicznego nadawcę.
Na fali popularności udało mu się zwyciężyć preselekcje i dzięki temu reprezentował nasz kraj podczas Konkursu Piosenki Eurowizji.
Rafał Brzozowski wystartował z własnym biznesem
Po zmianie zarządu Telewizji Polskiej Rafał Brzozowski - tak i wiele innych dotychczasowych gwiazd - musiał pożegnać się z pracą na Woronicza.
Piosenkarz nie narzeka jednak na brak zajęć - oprócz tego, że stale koncertuje, ostatnio postanowił zająć się... wakacyjnym wynajmem posiadłości należącej do jego rodziny.
"Kochani, oto miejsce, do którego Was zapraszam. Brzozowy Dwór w Zamościu - dom rodziny moich dziadków i pradziadków. Włożyłem w niego mnóstwo energii, aby teraz pokazać go światu. Dla mnie to wyjątkowe miejsce, być może stanie się takie również dla Was" - można przeczytać na jego instagramowym profilu.
Rafał Brzozowski udał się na wakacje
Zaraz potem wyruszył na długo oczekiwany urlop. Jak się okazuje, by odpocząć nieco od miejskiego zgiełku, muzyk... zamieszkał w przyczepie kempingowej.
"Latem wypoczywam teraz w Chałupach, mieszkam na kempingu, pływam na desce windsurfingowej, a także motorówką. (...) Wolę czas spędzać na wodzie, jeździć rowerem po lesie" - zdradził w rozmowie z "Faktem".
Celebryta przyznał, że przed laty zawsze wybierał się na Mazury, ale w ostatnim czasie zdecydował się na nowe miejsce.
"Mam tam swój kemping i mieszkam w przyczepie kempingowej, więc jest luz i pełna niezależność. Takie życie w klapkach lub na bosaka bardzo mi pasuje. Kiedyś wypoczywałem na Mazurach, ale zamieniłem je na Chałupy. Oczywiście czasami wpadam nad jeziora, bo mam tam wielu przyjaciół" - podsumował piosenkarz.
Zobacz też:
Aleksander Sikora szczerze o przejściu Małgorzaty Tomaszewskiej do TVN. A jednak
Małgorzata Ostrowska nie chce być jurorem hitu TVP. Zrobi to po swojemu
Kolejne wielkie zmiany w Telewizji Polskiej. Ogłosili jeszcze przed ramówką
