Reklama
Reklama

Nowicki przyznał się do pochopnego czynu: "W ogóle nie wiedziałem, co robię"

Łukasz Nowicki, syn "Wielkiego Szu" pożegnał się z TVP i "Pytaniem na śniadanie". Choć na początku mówiono, że prezenter otrzyma rozrywkowe formaty w telewizji, sam zainteresowany stanowczo temu zaprzeczył. Teraz, będąc na fali popularności, wychodzi coraz więcej faktów z życia 50-letniego aktora.

Łukasz Nowicki odchodzi z "Pytania na śniadanie". To kolejny cios dla stacji

Łukasz Nowicki po raz ostatni w programie "Pytanie na śniadanie" wystąpił 29 czerwca. Prezenter postanowił skupić się na rodzinie i podróżowaniu. Ekipa towarzysząca mu w programie nie mogła uwierzyć, że to już koniec. Na wizji poleciały nawet łzy z oczu Lewandowskiej.

Reklama

Nowicki przyznał się do pochopnego czynu: "Byłem kretynem"

Jak się okazało, życie Łukasza nie od razu było związane z telewizją. Jak pisaliśmy dzisiaj, młody Nowicki musiał przejść szaloną drogę, aby być w tym miejscu w którym jest teraz. W młodości nie wiedział, czym chciałby się zajmować.

Jego krakowskie życie nagle zamieniło się na paryskie, a następnie... londyńskie. "Jak miałem 20 lat, to byłem kompletnym kretynem. W ogóle nie wiedziałem, co robię (...) Tak naprawdę nie chciałem się już uczyć, nie chciałem iść na studia" - mówił Nowicki w wywiadzie.

To jednak nie koniec! Miotający się z rzeczywistością Nowicki imał się wielu zawodów: "Pracowałem w przeprowadzkach, w restauracjach, kroiłem warzywa, odpalałem papierosa Lindzie Evangeliście, nie zapomnę tego do końca życia. Chyba nawet zdarzyła mi się kradzież pomidorów w jednym z podparyskich sklepów" - powiedział Plejadzie.

Co teraz będzie robił Nowicki? Zdradził to na Instagramie

Wygląda na to, że szalone życie w młodości pozwoliło mu się dostatecznie nacieszyć życiem. Dziś już prawie 50-letni Łukasz Nowicki jest wzorowym mężem i ojcem. Jakie ma plany po opuszczeniu TVP?

"Za kilka dni kończę 50 lat, a za wiekiem idą przemyślenia, podsumowania. Nie jest prawdą, jak czytam, że czekają na mnie nowe rozrywkowe projekty. Prawdą jest że chce więcej czasu poświecić rodzinie, podcastowi "Z Nowickim Po Drodze" i teatrowi" - napisał były prezenter "Pytania na śniadanie".

Zobacz też:

Afera w "Pytaniu na śniadanie". Gość nagle rozpiął koszulę i się zaczęło. Tomasz Wolny aż się zagotował

"Dzień Dobry TVN" upodobni się do "Pytania na śniadanie"? TVN ma plan 

Wiemy, ile zarabia Łukasz Nowicki w TVP. Padły konkretne sumy i robią duże wrażenie

Nagła zmiana w "Pytaniu na Śniadanie". Powtórka z "Dzień Dobry TVN"?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Łukasz Nowicki | "Pytanie na śniadanie" | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama