Tegoroczna gala Wiktorów już za nami i mimo wielu kontrowersji — odbyła się zgodnie z planem. Jednak na wydarzeniu zabrakło znacznej części laureatów, co także nie umknęło widzom. Część osób z powodu transmisji w Telewizji Publicznej zdecydowało się zbojkotować wydarzenie. Podczas ceremonii zabrakło Sanah, Marcina Dorocińskiego, Marii Dębskiej, Jana Holoubka oraz Alicji Majewskiej.
Na ściance natomiast królowały gwiazd TVP, takie jak Katarzyna Cichopek, Marta Manowska, czy Ida Nowakowska, która w tym roku odebrała nagrodę w kategorii osobowość telewizyjna.
Ida Nowakowska o bojkocie Wiktorów 2022
Prezenterka podczas przemówienia podziękowała całej ekipie i nie mogła uwierzyć w wygraną. Wywiadu udzieliła reporterowi pomponik.pl.
Nowakowska została zapytana, czy również zbojkotowałaby uroczystość gdyby ta odbyła się w konkurencyjnej stacji. Ida sprytnie uchyliła się od odpowiedzi.
Nie wiem, szczerze mówiąc. Nie mam zielonego pojęcia, co mam o tym myśleć, bo ciężko mi zebrać myśli. [...] Gdy to się wydarzy, to z wielką przyjemnością porozmawiam o tym.
Jednak w dalszej części szybko postanowiła ukryć się za trudną sytuacją w Ukrainie i zaapelowała o jedność wszystkich osób publicznych. Szkoda tylko, że stacja, dla której pracuje, tę jedność od lat burzy.
Wydaje mi się, że te nagrody mają na celu łączenie ludzi i telewizja ma łączyć ludzi i każda osoba, która wykonuje taką bardziej publiczną rolę, musimy się łączyć. Musimy stać za dobrem i nie dać się podzielić. Powinniśmy być wielką siłą szczególnie w tym trudnym czasie.
To taki moment kiedy powinniśmy być jeszcze bardziej razem i wierzę, że też tak będzie.
Całą rozmowę możecie zobaczyć poniżej:

Zobacz także:
Piotr Z. przerywa milczenie. Komentuje zarzuty zniesławienia rzeczniczki Straży Granicznej
Putin i Zełenski. Wróżka ma teorię, co się stanie
Oburzony Jakimowicz słono zapłacił! Pokazał paragon ze szpitala!








