Helena Norowicz to dziś ikona. Przez lata był aktorką teatralną, zagrała również w wielu popularnych filmach i serialach, takich jak: "Stawka większa niż życie", "Rodzina Połanieckich", czy "Dom". Na przestrzeni czasu zajmowała się także modelingiem i nie kryje, że nie zamierza przejść na emeryturę.
Nie da się ukryć, że gwiazda na przestrzeni lat słynęła ze swojej pracy, a nie skandali, czy romansów. Jak się jednak teraz okazało, jej małżeństwo z Marianem Pysznikiem wcale nie było idealne.
Artystka po latach przerwała milczenie i opowiedziała prawdę!
Helena Norowicz: Nigdy nie chciała zakładać rodziny, mąż zdecydował się na dziecko z inną
Helena Norowicz i zmarły w 2020 roku reżyser Marian Pysznik przez lata uchodzili za wzorowe małżeństwo. Łączyło ich podobne podejście do życia, poglądy na świat, a także pasja. Aktorka nigdy nie kryła, że nie chce mieć dzieci, jednak po latach okazało się, że jej mąż pragnął założyć rodzinę.
Ostatecznie reżyser doczekał się córki z inną kobietą!
"Teraz mogę to powiedzieć, bo w pewnym momencie pojawiła się taka dziewczyna, która urodziła mu dziecko" - powiedziała w rozmowie ze "Światem Gwiazd".
Jak się okazało, pomimo córki z inną kobietą, Pysznik nie zdecydował się odejść od żony. Sama Norowicz podkreśliła, że namawiała męża, by zamieszkał z kochanką i ich dzieckiem, ten jednak wybrał żonę.
"Nie odszedł ode mnie, jak mu mówiłam, że jak ma dziecko, to powinien odejść, ale on nie odszedł" - dodała w tym samym wywiadzie.
Artystka przyznała, że czuła się przez męża oszukana, chciała, by ten od niej odszedł, jednak finalnie wybaczyła muz zdradę. Norowicz i Pysznik byli małżeństwem przez ponad 50 lat.
"Ja się czułam trochę zagubiona, trochę oszukana, ale mąż stwierdził, że to nie miało znaczenia" - czytamy jej słowa na portalu.
Przeczytajcie również:
Gwiazdę "Klanu" żegnały tłumy, dziś jej nagrobek świeci pustkami. Wyjątkowo smutny widok
Butów nie kupowała za mniej niż 1500 dolarów. Tak dziś wygląda "żona Hollywood"
