Reklama
Reklama

Nocne nagranie z łóżka trafiło do sieci. Kamil Durczok mówi o tym wprost! "W d***e to mam"

Kamil Durczok (53 l.) nie przestaje zaskakiwać. Ostatnio zamieścił na swoim Instagramie zaskakujące nagranie. Co chciał w ten sposób przekazać fanom?

Jeszcze kilka lat temu Kamil Durczok był jednym z najbardziej poważanych i cenionych dziennikarzy w kraju. 

Niestety, jego wizerunek mocno nadszarpnęła afera, którą ujawnił tygodnik "Wprost". Na jaw wyszło wiele sekretów gwiazdora, a do tego pojawiły się zarzuty jego pracownic o mobbing. 

Po odejściu z TVN nie było jednak lepiej. Dwa lata temu Durczok spowodował kolizję, a po zbadaniu przez policję okazało się, że miał we krwi aż 2,6 promila alkoholu.

Na początku tego roku ruszył proces sądowy, a gwiazdorowi grozi nawet 12 lat pozbawienia wolności.

Durczok jednak się nie załamał i niedawno ogłosił, że rusza z kolejnym projektem, który ma się pojawić "na dniach". 

Najwyraźniej przed tą ważną premierą Durczok korzysta z chwili wolnego i relaksuje się z ukochanym pupilem na kanapie. 

Na swoim Instagramie zamieścił dość zaskakujące nagranie, w którym rekomenduje jeden z seriali. Produkcja najwyraźniej tak go pochłonęła, że stracił rachubę czasu...

"Jest nad ranem. Albo w środku nocy. W d..ie to mam. Lubię Was. Oglądamy dobry film o dobrych ludziach. #newamsterdam #love" - napisał pod nagraniem Kamil.

Reklama

Zachęcił was do oglądania?

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kamil Durczok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy