Nie chcieli jej w "The Voice", a teraz wraca jako jurorka. Tak zarobiła w czasie pandemii!

Oprac.: Daria Mrówka

Lanberry na jesiennej ramówce TVP
Lanberry na jesiennej ramówce TVPPawel Wodzynski/East NewsEast News

Lanberry zastąpi Sylwię Grzeszczak w "The Voice of Poland"

Pisanie, posiadanie tantiemów i praw jest oczywiście opłacalne, bo przynosi konkretne pieniądze. Na pewno w czasie pandemii to mi się przydało, bo nie koncertowaliśmy, a "pieniążki" z ZAIKS-u były. Ale moje życie jest na scenie i chcę to robić jak najdłużej
zdradziła Pomponikowi.

Zdaniem Lanberry państwo powinno chronić artystów

Ja jestem tu i teraz. Mam takie podejście do życia. Myślę o tym, jak mniej więcej mogę się zabezpieczyć i robię sobie w głowie malutki plan, ale to tyle. Teraz tyle się dzieje na świecie, że po co planować? To się może jeszcze dziesięć tysięcy razy zmienić
podsumowała.
Lanberry uważa, że starsi artyści powinni być „chronienie” przez państwo!pomponik.tv
Lanberry
LanberryPawel Wodzynski/East NewsEast News
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?