Adam Nergal Darski uderza w Polaków: "Polska mnie boli"
Adam "Nergal" Darski parę lat temu zmagał się z ciężką chorobą, jaką jest białaczka. Wówczas, wsparciem dla artysty była jego ówczesna partnerka - Doda. Na szczęście, artysta wyzdrowiał i nadal rozwija swoją karierę muzyczną.
Ciężka choroba i życiowe perypetie z Dorotą, nie uspokoiły muzyka. Poza koncertowaniem z deathmetalowym zespołem, Adam lubi od czasu do czasu "dodać oliwy do ognia" i wyrazić swoje zdanie na jeden z kontrowersyjnych tematów. Mało wspomnieć o podarciu Biblii na scenie, czy zdeptaniu obrazu z wizerunkiem Matki Bożej.
Darski nigdy nie krył swojej niechęci do kościoła katolickiego, o czym nie zapomniał wspomnieć w ostatnim wywiadzie dla Onetu. Muzyk przy okazji promocji najnowszego krążka wyraził swoje zdanie na temat Polskiej polityki oraz kryzysu migracyjnego na wschodzie kraju.
Jako antychrześcijanin, zdeklarowany i wojujący, jestem za tym, żeby bliźniemu pomagać. Wydaje mi się, że właśnie dlatego jestem antychrześcijaninem, bo za wieloma z tych paradygmatów (...) nic nie idzie. To są tylko słowa, ten cały Dekalog, zwykłe narzędzie w osiąganiu celów (...) Za tym nie idą ani prawdziwa ludzka mądrość, ani empatia
Adam Darski wprost krytykuje polskie społeczeństwo i winą za przedłużającą się pandemię koronawirusa obarcza nie tylko polityków, ale też i Polaków, którzy nie przejmują się obostrzeniami. Nazwał ich "aroganckimi, butnymi oraz głupimi". Mimo stanowczego i bardzo krytycznego zdania na temat polskiego społeczeństwa, Nergal nie chce emigrować. W wywiadzie przyznał, że jest związany ze swoimi bliskimi, językiem oraz polską kulturą i nie wyobraża sobie rozpoczynać nowego życia za granicą "od zera".
Już nie mówię o PiS-ie, który ten kraj pogrąża. Nie żyję w próżni i widzę, co się dzieje, więc mnie to nie tylko dotyczy, ale i boli. Polska mnie boli
"Pato-katolicyzm nie będzie nas ustawiać w życiu" - Nergal ostro o Polsce
Największe emocje mogą wzbudzić słowa lidera Behemothu (sprawdź!), które padły w odpowiedzi na pytanie dotyczące podziału polskiego społeczeństwa. Według Nergala, faktycznie widać różnice w systemie wartości, miedzy mieszkańcami dużych miast, a powiatów i wsi. Muzyk zdaje sobie sprawę, że taki dosłowny podział to "nie jest żadne rozwiązanie", jednak mimo to, pozwolił sobie na dosadną wypowiedź:
Wy sobie wpier***ajcie ten węgiel i kartofle, czcijcie Matkę Boską, a bardziej wielkomiejskie, europejskie społeczności dadzą sobie radę bez tego żałosnego folkloru. Pato-katolicyzm nie będzie nas ustawiać w życiu. Oddajcie Lubelszczyznę Białorusi, Podkarpacie Ukrainie, a nam, wolnym od klęczenia, dajcie spokój
Czy tym razem deathmetalowy muzyk przesadził?
Zobacz też:Wojciech Andrusiewicz: osoby pełnoletnie od wtorku mogą bezpłatnie zaszczepić się przeciw grypie Wróżby andrzejkowe: Czym jest linia Anioła Stróża?Anna Dereszowska nie oszczędza na wannie! Kosztowała fortunę!


Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl








