Osiem lat temu życie Nataszy Ubrańskiej (38 l.) i Janusza Józefowicza (57 l.) całkowicie się odmieniło. Na świat przyszła bowiem ich ukochana córeczka Kalinka. Oczko w głowie znanych rodziców. Przez te wszystkie lata rodzice "chuchali i dmuchali" na małą, ale w tym roku zdecydowali się na małą rewolucję."Natasza jeszcze nigdy tak nie tęskniła. Kalinka pojechała sama bez rodziców na obóz taneczny" - zdradza "Gwiazdom" znajoma celebrytki.

To musi kosztować ich naprawdę sporo nerwów, bo do tej pory byli niemal nierozłączni. Koleżanka Nataszy sugeruje jednak w tygodniku, że Józefowiczowie powinni spożytkować ten czas na relaks we dwoje i... prokreację!"Te dwa tygodnie bez Kalinki w domu Natasza mogłaby wykorzystać na realizację swojego planu. Urbańska słyszy coraz głośniejsze tykanie zegara biologicznego. A jak sama niedawno przyznała, chciałaby żeby jej 8-letnia Kalinka miała rodzeństwo" - czytamy. Problem jednak w tym, że 57-letni Janusz nie pali się specjalnie do tego, aby znów zostać ojcem. Czy w te dwa tygodnie Nataszy uda się jakoś na niego wpłynąć?










