Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz 8 lat temu przywitali na świecie swoje pierwsze wspólne dziecko. Mała Kalinka jest teraz oczkiem w głowie obojga rodziców. Jednak Natasza Urbańska od dłuższego czasu namawia męża na to, aby ich rodzina powiększyła się.Niestety, jak podaje "Fakt", Józefowicz jest nieugięty i na razie nie chce słyszeć o kolejnym dziecku. Wszystko przez pracę, która - jak wiadomo - jest dla niego ogromnie ważna. Artysta boi się, że ciąża wstrzymałaby ich projekty, ponieważ Natasza jest główną gwiazdą niemal każdego widowiska realizowanego przez Józefowicza.Celebrytka zdaje sobie jednak sprawę z tego, że decyzja o kolejnym dziecku nie może być odkładana w nieskończoność. Urbańska niebawem skończy 40 lat, co oznacza, że będzie musiała bardzo uważać na ciążę. Mimo wszystko artystka nie straciła nadziei na kolejną pociechę."Wierzy, że go w końcu przekona. Jej zdaniem z taką decyzją nie ma co zwlekać, a ona przecież szybko wróci do pracy. Bardzo jej na tym zależy, ale dobrze zna Janusza i wie, że nie będzie łatwo" - zdradza na łamach tabloidu znajomy pary.Ciekawe, czy Józefowicz wysłucha próśb żony. Szkoda, żeby takie geny się marnowały!
Zobacz również:
