2017 rok zaczął się dla celebrytki bardzo nieprzyjemnie.Natka wraz ze swoim bogatym biznesmenem Mariuszem spędzała sylwestra na nartach w jednym z włoskich kurortów. Pech chciał, że podczas jednego ze zjazdów niefortunnie upadła na stoku i się połamała.Natychmiast przewieziono ją do szpitala, gdzie przeszła skomplikowaną operację ręki.Od tego zdarzenia minęły już blisko 4 tygodnie, a Siwiec ból sprawiają nawet najprostsze czynności.Celebrytka rozpacza, bo ma utrudniony przez to powrót na ścianki, gdyż nie może wykonać perfekcyjnego makijażu! "Natalia musi bardzo uważać na rękę. Kość na dobre zrośnie się dopiero za kilka miesięcy. Wciąż wszystko ją boli. Codzienne czynności musi wykonywać lewą ręką. Największe kłopoty ma z makijażem. Dlatego stara się jak najwięcej przebywać w domu" – zdradza "Faktowi" znajomy celebrytki.
Siwiec ćwiczy pilnie malowanie się lewą ręką, ale na razie wszystko wychodzi jej "trochę koślawo"!To niestety nie pierwsze tego typu przykre zdarzenie w życiu Natalki. Niedawno pożaliła się w jednym z wywiadów, że pogryzł ją pająk w jednym z azjatyckich hoteli!
Zobacz również:
