Wydarzenie odbędzie się w Miami na Florydzie i będzie to już 69. edycja konkursu, a dla Polski dopiero 37. uczestnictwo w nim.
Nasza reprezentantka - Natalia Piguła - przez znajomych zwana "Pigułką", nie jest bynajmniej nowicjuszką w temacie konkursów piękności. Już jako 15-latka wzięła udział w konkursie Elite Model Look, by pracować potem jako modelka.
Plany obiecującej modelki pokrzyżowała choroba. Natalia dużo przytyła i musiała zrezygnować z kariery. Nigdy się jednak nie poddała. Poświęciła mnóstwo pracy i sił, aby wrócić do formy i znowu zawalczyć o marzenia.
W 2019 roku zdobyła dwa tytuły - Miss Ziemi Łódzkiej, a potem I Wicemiss Polski. Następnie wyleciała do Kolumbii, aby tam zdobyć koronę Wicemiss konkursu Reina Internacional Del Cafe. Teraz czas na największe wyzwanie w jej karierze - będzie konkurować w wyborach Miss Universe!
Natalia Piguła i wybory Miss Universe
O tej ogromnej szansie dowiedziała się właściwie w ostatniej chwili. Nominacja przyszła zaledwie półtora miesiąca przed finałem. Tymczasem okazało się, że czasu jest jeszcze mniej!
Obostrzenia związane z pandemią nie pozwoliły Natalii lecieć na Florydę prosto z Polski. Nasza reprezentantka miała zaledwie dobę na spakowanie się i wylot do Panamy, by 7 maja pojawić się w Stanach Zjednoczonych na zgrupowaniu.
Etapy finału już się rozpoczęły. W piątek nad ranem czasu polskiego Natalia zaprezentowała strój narodowy przygotowany dla niej przez Agnieszkę Lechańską z salonu Mona Lissa w Łodzi. Był on inspirowany husarią - body przypominające zbroję, skrzydła i ogromna biało-czerwona flaga wyglądały widowiskowo i budziły duże emocje. Gala miała bardzo wysoką oglądalność.
Z kolei kreacja finałowa została zaprojektowana przez Violę Piekut. Czerwona, ręcznie zdobiona aplikacjami kreacja ma podkreślać słowiańską urodę Polki. Oby przyniosła jej szczęście.
23-latka ma ogromne szanse na zwycięstwo. Dotychczasowe notowanie zdecydowanie stawiają ją w finałowej dwudziestce!
Będziecie kibicować?
