Natalia Klimas przeżyła horror na pokładzie samolotu!
Natalia Klimas mogła zapomnieć o komforcie podczas lotu do Hiszpanii, gdzie chciała wypocząć i "naładować baterie", wylegując się na słońcu. Niestety, idealny plan na wakacje z rodziną został zrujnowany już piętnaście minut po starcie z lotniska, bo... córeczka aktorki źle się poczuła. Lekkie śniadanie podeszło jej do gardła i nim zafrasowana podróżą mama zdołała się spostrzec, wylądowało na jej ubraniu, a nawet pociekło wprost do butów.
O ile córeczkę udało się przebrać, bo w bagażu podręcznym nie zabrakło kilku zmian jej ciuchów, tak Klimas musiała pocieszyć się woreczkami kawy, które miały za zadanie wchłaniać nieprzyjemny zapach wymiocin. Nic nie było jednak w stanie poprawić jej samopoczucia.
"Jesteśmy w Hiszpanii. Jest wspaniale. Ale powinnam zacząć chyba od tego, że podróż tu, była jedną z tych, które zapamiętam na długo. Hanusia najadła się croissantów i wypiła sporo soku pomarańczowego na śniadanie, po czym siedząc mi na kolanach, 15 minut po wystartowaniu samolotu, postanowiła całość zwrócić. Nawet nie mruknęła, zrobiła to po cichutku i taktownie, tak, że zanim się zorientowałam, byłam calusieńka obrzygana, łącznie ze skarpetkami i trampkami. Moja myszka słodka miała oczywiście spakowane w walizce podręcznej zapasowe ciuchy, ja natomiast nie"- wyznała aktorka na swoim Instagramie.
Jakby tego było mało, sytuacja się powtórzyła, co tym bardziej zasmuciło gwiazdę.
"Siedziałam więc w tych oparach całą drogę i jeszcze miałyśmy powtórkę z rozrywki w połowie lotu. Znów ją przebrałam (w zapasowe ciuchy Zuzi) i sama siedziałam sobie obrzygana do końca lotu" - relacjonowała Klimas.
Nawet obsługa samolotu nie była w stanie nic poradzić na taki obrót spraw i próbowała jedynie jakoś zatuszować niemiłe konsekwencje tego zdarzenia. Natalii pozostało więc czekać, aż bezpiecznie wyląduje w Hiszpanii.
"Panie stewardesy uśmiechały się niezręcznie i zawiesiły nad naszymi siedzeniami kawę w woreczkach, żeby wchłaniała ten zapach roznoszący się po całym samolocie" - opowiedziała.
Na szczęście, jak mawiają, po burzy zawsze wychodzi słońce i dla Natalii też zaświeciło. Hiszpania ukoiła nerwy młodej mamy i pozwoliła jej się zrelaksować. Aktorka postanowiła więc cieszyć się chwilą!
"Wszystko zaczęło się układać. Jest cudownie, pięknie i tak jak na wakacjach być powinno. Więcej wkrótce! A teraz idę leżeć na leżaku nad basenem i nawet istnieje szansa, że uda mi się poczytać przez pół godziny!" - podkreśliła.
Współczujecie Natalii?
Zobacz też:
Natalia Klimas w szczerym wyznaniu: "Nie czuję się ostatnio ani super mamą, ani żoną"
Tomasz Karolak i Viola Kołakowska wykonują śmiercionośny rytuał. "Razem z Violką praktykujemy"
Kasia Cichopek i Kurzajewski ogłosili romans, a teraz taka sensacja z TVP. Spływają gratulacje!










