Jak czytamy w tygodniku "Na Żywo", Mucha zaproponowała przyjaciółce, że pomoże jej nie tylko pokonać problemy finansowe, ale także wrócić na szczyt.
"To za namową Ani Kasia i jej mąż Marcin Hakiel udali się do banku, by renegocjować warunki spłaty kredytu - 4 mln zł" - mówi informator pisma.
Bank, który uważa ich za cennych klientów, zgodził się zmniejszyć sięgające już 18 tys. zł miesięcznie raty.
Mucha dała Kaśce także kilka rad. "Żadnego opowiadania o problemach w mediach. Zaciśnij zęby, ukryj łzy i uśmiechaj się szeroko. I koniecznie chodź ze mną na imprezy. Niech wszyscy zobaczą, że Cichopek to nadal sexy mama!" - opowiada źródło "Na Żywo".
Kasia wzięła sobie wskazówki przyjaciółki do serca. Obie pojawiły się ostatnio na otwarciu luksusowego włoskiego butiku, z wdziękiem pozując fotoreporterom.
Obie również widywane są podczas wspólnych spacerów. "Wiedzą, że łączenie macierzyństwa z karierą to wielkie wyzwanie" - dodaje informator "Na Żywo".
"Mają też świadomość, że popularność nie jest nikomu dana na zawsze, że trzeba ją nieustannie podsycać".
