Reklama
Reklama

Monika Zamachowska o pracy ze Zbyszkiem

Monika Zamachowska (42 l.) wyznała, że gdy pracowała ze Zbyszkiem (53 l.), stresowała się za dwoje.

Monika i Zbigniew Zamachowscy, zanim zostali małżeństwem, mieli okazję ze sobą pracować.

Przez jakiś czas prowadzili wspólnie "Pytanie na śniadanie".

Monika zdradziła tygodnikowi "Gwiazdy", że wcale nie było łatwo!

"Stresowałam się za dwoje. Zbyszek do dzisiaj twierdzi, że praca w ‘Pytaniu’ była dla niego ciekawym doświadczeniem, które teraz może wykorzystywać w zawodowych sytuacjach (...).

Ale dla mnie to było kilka trudnych miesięcy. Podziwiam Zbyszka za to, czego się nauczył, ale z radością powitałam na jego miejscu dziennikarza - Tomka Wolnego" - powiedziała.

Reklama

Zdradziła też, że nie wszyscy od razu przyzwyczaili się do jej nowego nazwiska.

Wpadka zdarzyła się jej koledze po fachu, Tomkowi Kammelowi.

"Nie byłam zła, bo za bardzo go lubię, to było śmieszne.

Nie mogę się obrażać na takie drobiazgi. Musi minąć jeszcze trochę czasu, aż wszyscy przywykną.

Ja już się przyzwyczaiłam, ale przecież mnie jest łatwiej.

Mam Zamachowskiego w domu i wystarczy, że na niego spojrzę i już wiem, jak się nazywam..." - mówi "Gwiazdom".

Dodała też, że każdej kobiecie życzy takiego szczęścia, jakie sama odczuwa.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Monika Richardson | Zbigniew Zamachowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy