​Monika Mrozowska rozlicza się z przeszłością. Poukładała relacje z byłymi

Oprac.: Aldona Łaszczka

Monika Mrozowska z synami
Monika Mrozowska z synamiAKPA
Muszę powiedzieć, że z moim jedynym mężem mamy w tej chwili bardzo dobre relacje. Mam wrażenie, że docieraliśmy się przez dziesięć lat. Przeżywaliśmy góry i dołki, a gdy wydawało się, że między nami jest lepiej, to zaraz przychodził kryzys. Teraz mam poczucie, że to wszystko znowu się poukładało.

Monika Mrozowska o swojej patchworkowej rodzinie

Jeśli chodzi o tatę Józia, to mam wrażenie, że sytuacja także jest pod kontrolą. Mamy kilka tematów, nad którymi pracujemy, ale wydaje mi się, że oboje wiemy, iż za każdym razem najważniejsze jest dziecko. Więc dopóki się dogadujemy i wiemy, że gramy do jednej bramki, to wierzę, że finał będzie pozytywny.
To, że naprawdę jest tak, że, jak jest więcej dzieci w domu, to jest łatwiej.
Ewa Wachowicz o współpracy i konflikcie z Makłowiczem!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?