Reklama
Reklama

Minęło kilkanaście godzin od półfinału "Tańca z gwiazdami", a tu takie wieści o Wolnym. "To jest moja prawda"

Tomasz Wolny niespodziewanie odpadł tuż przed finałem "Tańca z gwiazdami", choć przez wielu był typowany nawet na zwycięzcę tanecznego show Polsatu. Minęło kilkanaście godzin od tego przykrego dla niego wydarzenia, a tu prezenter przerwał milczenie i wyjawił, co mu leży na sercu. Znienacka otwarcie wyznał coś poruszającego w sprawie znanej żony. Oto szczegóły.

Za nami niezwykle emocjonujący półfinał "Tańca z gwiazdami", w którym niespodziewanie w dogrywkach odpadł Tomasz Wolny. Prezenter, który po zwolnieniu z TVP znienacka pojawił się na parkiecie show Polsatu przez wielu typowany był nawet na zwycięzcę programu. Stało się jednak inaczej, a o Kryształową Kulę powalczą Agnieszka Kaczorowska z Filipem Gurłaczem, Ada Borek z Albertem Kosińskim oraz Jacek Jeschke z Marią Jeleniewską

Reklama

Tomasz Wolny odpadł z "Tańca z gwiazdami". Przerwał milczenie

Po smutnym dla Wolnego półfinale prezenter postanowił przerwać milczenie. W rozmowie z Jastrząb Post ujawnił "swoją prawdę" o tym programie:

"To był szalony czas, niezwykle trudny, od ponad trzech miesięcy jesteśmy w tytanicznym treningu, dzień w dzień. Słuchajcie, ja się modliłem, żeby nie odpaść w pierwszym odcinku. Do pierwszego odcinka, to był walc angielski, przygotowywaliśmy się miesiąc. A teraz przez tydzień przygotowaliśmy trzy układy. To jest moja prawda o tym programie i to jest moja droga" - wyznał otwarcie. 

Potem zapewnił, że nie ma żalu do jurorów czy widzów i szanuje werdykt. Jak nawet przyznał, inni byli lepsi albo o wiele mocniej marzyli o finale. On miał inaczej. 

"Cokolwiek by się wydarzyło, to był mój czas. Cieszy mnie ten werdykt, z wielu względów, ale także dlatego, że on jest bardziej sprawiedliwy. Chciałbym, żeby w finale "Tańca z gwiazdami" były osoby, które pięknie tańczą, które mają do tego talent, mają tyle wdzięku co Ada i o tym finale marzą. Ja nie byłem tą osobą" - dodał. 

Tomasz Wolny otwarcie wyznał ws. żony i dzieci. Sam potwierdził

Na koniec wspomniał o znanej żonie Agacie, która też jest dziennikarką oraz ich dzieciach. Jak wyliczył Tomasz, od trzech miesięcy niemal nie bywał w domu. To się teraz zmieni:

"Nie będąc w domu od tych trzech miesięcy, ja już się tak stęskniłem za moimi dziećmi i Agatą, że naprawdę nie mogłem dziś usłyszeć nic lepszego niż to, że wracam do domu" - ogłosił Wolny.

Zobacz też:

Tradycyjne polskie tańce i wysokie noty im nie pomogły. To te pary przeszły do półfinału

Prawda o małżeństwie Wolnego wyszła na jaw po 15 latach. Prezenter nagle sam to wyznał

Tomasz Wolny zatańczył z żoną na parkiecie "TzG". Nie mógł powstrzymać łez

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Taniec z gwiazdami" | Tomasz Wolny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy