Reklama
Reklama

Minęło kilka tygodni od nagłego ślubu, a teraz to. Korcz zaskoczyła wielu

Anna Korcz w ostatnim czasie mocno zaskakuje i staje się ulubienicą kolorowej prasy. Aktorka po prawie 20 latach wyszła za mąż, a teraz pochwaliła się kolejną radosną chwilą z życia. Fani są w szoku, a 56-latka najszczęśliwsza.

Anna Korcz sławę zyskała pod koniec lat 90., gdy ukończyła PWST i zaczęła grywać na deskach teatrów oraz na planach filmowych, jednak największą sławę przyniosła jej rola Izabeli Brzozowskiej w serialu "Na wspólnej". 

Widzowie polubili temperamentną aktorkę, a także zaczęli interesować się jej życiem osobistym. Ta w 1989 roku wyszła za mąż za Roberta Korcza, z którym ma dwie córki, Annę i Katarzynę, jednak w 2003 roku małżonkowie otrzymali rozwód.

Następnie aktora związała się z Pawłem Pigoniem, z którym doczekała się syna, Jana. Niedawno Anna i Paweł zdecydowali się na ślub, a zdjęciami z wydarzenia pochwalili się w sieci.

Reklama

Nie da się ukryć, że ich decyzja zaskoczyła wielu, w szczególności, że przez dwie dekady artystka utrzymywała, że papierek nie jest jej potrzebny do szczęścia. 

Zaledwie kilka tygodni od ceremonii serialowa Iza pochwaliła się luksusowym wypoczynkiem.

Najpierw wieści o nagłym ślubie, a teraz to. Korcz zaskoczyła wielu

Anna Korcz jeszcze chwilę przed drugim ślubem zarzekała się, że żadna ceremonia nie wchodzi w grę. Jednak 17 maja zdecydowała się w końcu poślubić ojca swojego syna. Jak sama przyznała, pomysł z oświadczynami był jej pomysłem i sama zaplanowała całe zajście.

"Przyszłam trzy miesiące temu do domu i powiedziałam: 'Kochanie,  bierzemy ślub' i Janek z Pawłem - Janek to nasz syn - spojrzeli na mnie,  jakbym zwariowała. A dlaczego? Tak postanowiłam" - zdradziła w "Dzień dobry TVN".

Zaledwie kilka tygodni od tak ważnego momentu artystka znów szokuje. 56-latka właśnie pochwaliła się drogimi wakacjami. Aktorka w czasie miesiąca miodowego postanowiła wybrać się do Chorwacji, gdzie wypoczywa w luksusach na katamaranie. 

Szybko wyszło na jaw, że za taki rejs trzeba zapłacić krocie. Stawi za taką przyjemność wahają się od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych, zależnie od długości wynajmu oraz ilości osób do obsługi.

"Kochani! Jest mi dobrze. Od dziś możecie mnie nienawidzić do końca życia" - pochwaliła się szczęściem na Instagramie.

Przeczytajcie również:

Gwiazda "Na Wspólnej" wyznała gorzką prawdę o swoim związku. "Nam się to naprawdę prawie nie zdarza"

To już koniec. Wzruszające pożegnanie Dykiel w "Na wspólnej"

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Korcz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy