Miley Cyrus odwołuje koncerty
Miley Cyrus po wydaniu przeboju "Flowers" stała się jedną z najgorętszych gwiazd światowego show biznesu i choć jej fani z utęsknieniem wypatrują na wieść o nowej trasie koncertowej, promującej album muzyczny "Wndless Summer Vacation". Wokalistka w rozmowie z "Vogue, przyznała, że nie marzy o koncertowaniu.
"Śpiewanie dla setek tysięcy ludzi nie jest tym, co kocham. Nie ma między nami połączenia, nie ma poczucia bezpieczeństwa... To izoluje, ponieważ, gdy występujesz przed 100 tys. ludzi, tak naprawdę jesteś sam" — tłumaczyła.
Cyrus tłumaczy się przed fanami
Miley podjęła temat również na Twitterze, gdzie bezpośrednio poinformowała fanów o swojej decyzji. Zaznaczyła od razu, że nie chce się od nich odcinać, ponieważ są dla niej bardzo ważni, jednak przyszedł czas na zmiany w jej życiu.
"Żeby była jasność, czuję się związana z moimi fanami, jak nigdy wcześniej" - zaczęła.
Gwiazda przyznała jednak, że koncerty z jej perspektywy wyglądają zupełnie inaczej, niż z perspektywy słuchaczy jej śpiewu. Wymagają od niej ciągłego podróżowania i życia na walizkach.
"Nawet jeśli nie widzę się z nimi twarzą w twarz każdej nocy na koncercie, moi fani są głęboko w moim sercu. [Moja decyzja] nie ma nic wspólnego z brakiem uznania dla fanów. Bardziej chodzi o to, że po prostu nie chcę już ciągłego życia w trasie. Nie chcę sypiać w jadącym autobusie" - wyznała.
Gwiazda przyznała, że stara się wprowadzić poważne zmiany w swoim życiu i chce przy tej okazji ukrócić ciągłe życie w autobusie, które czeka ją zawsze, gdy podejmuje się koncertowania.
"To nie jest dla mnie najlepsze w tym momencie. Jeśli śledziecie moją karierę, wiecie, że zmieniam się cały czas i sposób, w jaki niej myślę, również podlega przemianie. Zawsze będę was kochać. Jestem tylko na niekończących się letnich wakacjach" — zakończyła.
Zobacz też:
Miley Cyrus chwali się wdziękami na okładce "Vogue'a". Co za pozy
Wulgarnie śpiewa o niewierności byłego męża! Tym razem Cyrus srogo przesadziła?
Miley Cyrus pobiła wielki rekord. Aż mliard odsłuchów "Flowers" w 112 dni
Nie żyje Tina Turner. Fani, światowi przywódcy, wielcy artyści, cały świat żegna wokalistkę










