Mikołaj Jędruszczak apeluje do Sylwii Madeńskiej o zwrot. Tancerka odpowiada: "On kłamie"

Oprac.: Szymon Korczykiewicz

Mikołaj Jędruszczak, Sylwia Madeńska
Mikołaj Jędruszczak, Sylwia Madeńska
Nagrywając to stories, czuję się fatalnie. Nigdy nie myślałem, że będę musiał wystąpić z apelem do mojej byłej partnerki, szczególnie jeżeli w grę wchodzi tak delikatna i wrażliwa kwestia jak pieniądze. A dokładnie pożyczka, której jej udzieliłem - zaczyna Mikołaj Jędruszczak przemówienie.

Mikołaj Jędruszczak apeluje do Sylwii Madeńskiej o zwrot pieniędzy. Chodzi o kwotę sześciocyfrową

Nigdy nie jest właściwy moment, aby poruszać takie kwestie, ale postawcie się na moim miejscu. Pożyczacie w dobrej wierze bliskiej wam osobie pieniądze. To nie jest sto złotych, dwieście, pięćset czy tysiąc, tylko kwota sześciocyfrowa. Mija termin spłaty i zero odzewu. Brak jakiegokolwiek kontaktu, odpowiedzi na wysłane polecenie do zapłaty, jak się wtedy czujecie? Na początku to bezsilność, ale w pewnym momencie orientujecie się, że to wy jesteście poszkodowani w tej całej sytuacji i macie prawo upomnieć się o swoje.
To stories to apel do mojej byłej partnerki Sylwii Madeńskiej. Mógłbym nic nie mówić i skierować sprawę do sądu, jednak nie zrobiłem tego ze względu na to, co nas kiedyś łączyło. Nie mam w sobie żadnych złych emocji w sobie, jednak wyczerpałem wszystkie możliwości kontaktu z tobą. Apeluję do ciebie, Sylwia. Chciałbym, żebyś zdała sobie sprawę z tego, że pieniądze, które kiedyś ci pożyczyłem, bardzo ci pomogły, ale jeżeli wystąpię na drogę postępowania sądowego, wiąże się to z ogromnymi dodatkowymi kosztami, przed którymi chcę cię ochronić. Chciałbym, żebyś zdała sobie z tego sprawę - słyszymy na nagraniu opublikowanym przez Mikołaja Jędruszczaka w internecie.
To, co było kiedyś między nami, należy do przeszłości, ale zobowiązania swoje należy regulować i nie można podchodzić do tego w taki sposób. Unikanie kontaktu i brak jakiejkolwiek odpowiedzi jest najgorszym z możliwych rozwiązań. Jest to ostatnia próba rozwiązania tego problemu. Żałuje, że publicznie, jednak nie mam żadnej innej możliwości kontaktu. Załatwmy to jak dorośli ludzie, bez sądu, nakazu komorniczego, bez tej całej machiny, której później nie będzie można już zatrzymać. Apeluję do ciebie, Sylwia, o zdrowy rozsądek i żebyś w końcu zdała sobie sprawę z powagi tej sytuacji.

Sylwia Madeńska komentuje: Mikołaj kłamie

Sylwia Madeńska, Mikołaj Jędruszczak
Sylwia Madeńska, Mikołaj JędruszczakPiotr FotekReporter
Sylwia Madeńska, Mikołaj Jędruszczak
Sylwia Madeńska, Mikołaj JędruszczakAndras SzilagyiMWMedia
Sylwia Madeńska, Mikołaj Jędruszczak
Sylwia Madeńska, Mikołaj JędruszczakPiotr FotekReporter
Sylwia Madeńska, Mikołaj Jędruszczak
Sylwia Madeńska, Mikołaj JędruszczakPiotr FotekReporter
Sylwia Madeńska, Mikołaj Jędruszczak
Sylwia Madeńska, Mikołaj JędruszczakPiotr FotekReporter
Sylwia Madeńska, Mikołaj Jędruszczak
Sylwia Madeńska, Mikołaj JędruszczakPiotr FotekReporter
Sylwia Madeńska, Mikołaj Jędruszczak
Sylwia Madeńska, Mikołaj JędruszczakPiotr FotekReporter
Sylwia Madeńska, Mikołaj Jędruszczak
Sylwia Madeńska, Mikołaj JędruszczakPiotr FotekReporter
Sylwia Madeńska, Mikołaj Jędruszczak
Sylwia Madeńska, Mikołaj JędruszczakPiotr FotekReporter
Sylwia Madeńska, Mikołaj Jędruszczak
Sylwia Madeńska, Mikołaj JędruszczakPiotr FotekReporter
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?