Melanie Griffith i Antonio Banderas byli uważani za jedną z najdoskonalszych par w show-biznesie.
Nic dziwnego, w końcu byli ze sobą od prawie 20 lat, co na hollywoodzkie standardy jest niemalże wyczynem!
Niestety, właśnie potwierdzili, że się rozstają.
Plotki o kryzysie w ich małżeństwie krążyły od wielu miesięcy.
Według doniesień Antonio Banderas miał dość alkoholowych ekscesów swojej żony, a ona jego flirtów z młodymi kobietami.
Nie wiadomo jednak, czy faktycznie to było powodem decyzji o rozwodzie.
Para wydała oficjalne oświadczenie, z którego dowiadujemy się, że rozstali się w zgodzie.
"Po gruntownym i długim namyśle zdecydowaliśmy wspólnie o zakończeniu naszego prawie 20-letniego małżeństwa.
Cenimy i szanujemy się wzajemnie. Spędziliśmy razem naprawdę piękny czas" - czytamy w oświadczeniu.
Znajomy pary zdradził w rozmowie z "New York Post", że ze względu na dzieci oraz wiarę chcieli uniknąć rozstania i ciężko pracowali nad poprawą swoich relacji, jednak ostatecznie uznali, że rozwód będzie najlepszym wyjściem.
Melanie Griffith i Antonio Banderas są rodzicami 17-letniej córki. Aktorka jest jeszcze mamą trójki dorosłych już dzieci z poprzednich małżeństw.
Zobacz również:
