Reklama
Reklama

Meghan Markle poroniła! Wyjawiła wstrząsającą prawdę

Meghan Markle (39 l.) i książę Harry (36 l.) latem tego roku przeżyli osobistą tragedię, która dopiero teraz ujrzała światło dzienne.

Meghan i Harry są rodzicami półtorarocznego Archiego. Media już od dłuższego czasu spekulowały, że chłopiec niebawem doczeka się rodzeństwa.

Plotki o drugiej ciąży aktorki zintensyfikowały się latem tego roku, jednak para nigdy nie potwierdziła tych doniesień.

Jak się okazuje, Meghan Markle faktycznie była w ciąży. Niestety, teraz ujawniła, że straciła dziecko.

Była księżna opowiedziała o tych traumatycznych doświadczeniach w publikacji na łamach "New York Times".

Reklama

Wyznała, że podczas przewijania Archiego poczuła nagle skurcz. Ból był tak mocny, że aż osunęła się na ziemię.

"Po zmianie pieluchy poczułam ostry skurcz. Upadłam na podłogę z nim w ramionach, nucąc kołysankę, aby uspokoić nas oboje, radosna melodia ostro kontrastuje z moim poczuciem, że coś jest nie tak [...]. Wiedziałam, kiedy ściskałam moje pierworodne dziecko, że tracę drugie" - wyznała.

Wydarzenia, o których opowiada, miały miejsce lipcowego poranka. Niestety, lekarze nie byli w stanie jej pomóc i para straciła drugie dziecko.

"Kilka godzin później leżałam na szpitalnym łóżku, trzymając męża za rękę. Poczułam jego wilgotną dłoń, mokrą od naszych łez, pocałowałam go. Moje oczy się szkliły się, patrząc w zimne, białe ściany" - wyjawiła.

***

Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Meghan Markle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy