Reklama
Reklama

Meghan Markle oskarżała rodzinę królewską o uprzedzenia rasowe. Teraz to Harry musi się tłumaczyć

Meghan Markle (41 l.) i książę Harry (38 l.) od momentu udzielenia pamiętnego wywiadu dla Oprah Winfrey, nie cofają się przed niczym, aby udowodnić, że na królewskim dworze padli ofiarami prześladowania. Była aktorka już w tamtym czasie żaliła się, że royalsi rozprawiali na temat kolory skóry, jaki będzie miał nienarodzony wówczas jeszcze Archie. Teraz wyszło na jaw, że w latach młodości, książę Harry również miał co nieco za uszami i wcale nie chodzi o jego skandaliczny wybryk w stroju nazisty.

Meghan Markle i książę Harry: prześladowanie

Meghan Markle i książę Harry przejdą do historii jako para, która doprowadziła do nagłośnienia wewnętrznych spraw brytyjskiej rodziny królewskiej na niespotykaną wcześniej skalę. Po rozstaniu ze sprawowanymi funkcjami, Sussexowie przenieśli się do Stanów Zjednoczonych. Deklarowali wówczas, że zależy im na rozpoczęciu nowego życia i ochronie prywatności rodziny. 

W kolejny etap życia wkroczyli, dzieląc się ze światem nieprzyjemnościami, których mieli doświadczyć na Wyspach Brytyjskich. Najpierw udzielili słynnego wywiadu dla Oprah Winfrey, później postanowili opowiedzieć swoją własną historię od A do Z. W tym celu zrealizowali serial dokumentalny poświęcony ich życiu, a książę Harry napisał autobiograficzną książkę "Spare". W przyszłości również Meghan zamierza napisać własną książkę.

Reklama

W publikacji młodszego brata księcia Williama naturalnie znalazła się wzmianka o słynnym skandalu z jego młodości. Wszyscy wciąż mają w pamięci imprezę, podczas której książę Harry wystąpił w stroju nazisty. Po latach książę Sussex zapewniał, że zrozumiał swój błąd, a do ubrania swastyki na ramię został wręcz namówiony. Historie z burzliwej młodości księcia Harry’ego pozwalają przypuszczać, jakie były jego poglądy w tamtym czasie. Co ciekawe, obecnie zbuntowany książę prezentuje zupełnie odmienną postawę. Przy boku Meghan Markle stał się wręcz orędownikiem o prawa Afroamerykanów. 

Meghan Markle oskarżała rodzinę królewską o uprzedzenia rasowe

Meghan Markle otwarcie zarzucała niektórym royalsom rasistowskie przekonania. Teraz za sprawą królewskiego biografa wyszło na jaw, że książę Harry w przeszłości również mógł mieć co nieco na swoim sumieniu. Najnowsza publikacja autorstwa Roberta Jobsona rzuca nowe światło na postać młodszego brata księcia Williama. Okazuje się, że w dzieciństwie w oburzający sposób zachował się wobec kierowcy autobusu.

Robert Jobson ma na swoim koncie liczne biografie członków rodziny królewskiej. Dwie z nich poświęcił księżnej Dianie, a w ich stworzeniu pomógł mu prywatny oficer ochrony Scotland Yardu, inspektor Ken Wharfe. W najnowszej publikacji "Our King: Charles III: The Man and the Monarch Revealed" specjalista przeanalizował życie króla Karola i sporo uwagi poświęcił jego głośnemu małżeństwu z księżną Dianą. Para doczekała się dwójki dzieci księcia Williama i księcia Harry’ego. 

W jednym z fragmentów opublikowanych na łamach "Daily Mail", królewski ekspert przytoczył historię rodzinnej wycieczki, którą matka zafundowała synom. Książna Diana z pewnością nie spodziewała się, że podczas wypadu książę Harry zachowa się w tak skandaliczny sposób.

Książę Harry: wpadka w dzieciństwie

Młodszy z synów niespodziewanie zaczął naśmiewać się z akcentu kierowcy autobusu. Księżna Diana, słynąca z szacunku do innych narodowości i kultur zareagowała w zdecydowany sposób. Wycieczka natychmiast dobiegła końca.

"W autobusie Diana musiała powiedzieć Harry'emu, aby przestał naśladować pendżabski akcent kierowcy. Ten miał na sobie jasny żółty turban i nie przejmował się komentarzem Harry'ego, ale Diana była tak zmartwiona, że w końcu powiedziała Kenowi Wharfe'owi [prywatny oficer ochrony księżnej Scotland Yardu - przyp.red], aby zrezygnował z podróży. Diana, Ken, William i Harry wysiedli w Green Park, a Diana natychmiast dała klapsa Harry'emu i powiedziała: Nigdy więcej tego nie rób" - dowiadujemy się z tekstu "Daily Mail".

Jak opisuje w swojej publikacji Robert Jobson, księżna Diana nakazała krnąbrnemu synowi przeprosić inspektora Wharfe'a. Książę Harry musiał napisać do niego list, w którym wyraził skruchę za swoje niegrzeczne zachowanie. Nowa biografia ma trafić do sprzedaży 14 kwietnia, tuż przed zaplanowaną na 6 maja koronacją króla Karola III.

Zobacz też:

Ludzie z otoczenia royalsów wyznają: Harry jest "zakładnikiem" Meghan!

Księżna Kate podpadłaby Elżbiecie II! Na Wyspach mówi się o wpadce!

Książę Harry i Meghan Markle o krok od utraty tytułów! Karol III podjął decyzję na najwyższym szczeblu

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy