Reklama
Reklama

Mąż Ilony Felicjańskiej przerwał milczenie! To dlatego odszedł

Paul Montana (53 l.) zdradził powody rozpadu małżeństwa z Iloną Felicjańską (47 l.). Niebywałe, o co się pokłócili!

Związek pary od początku był niezwykle burzliwy. Ilona Felicjańska (sprawdź!) i Paul Montana na przekór wszystkim trwali jednak ze sobą i zapewniali, że są dla siebie stworzeni.

Nawet kiedy oboje pod koniec ubiegłego roku trafili do amerykańskiego aresztu po wzajemnej kłótni, nie rozstali się, tylko wszystko sobie wyjaśnili i nadal byli parą.

Co więcej, niedługo później zdecydowali się na ślub, który odbył się w Londynie.

Reklama

Tym bardziej dziwi fakt, że niedawno postanowili zakończyć swój związek.

Ilona Felicjańska, która dotąd była dość wylewna w kwestii opowiadania o życiu prywatnym, tym razem pokusiła się jedynie o lakoniczny komentarz.

"Już chyba czas przestać się oszukiwać, bo miłość, choćby była największa, nie może tak boleć. Tak boleć, jak ta" - powiedziała niedawno w rozmowie z "Super Expressem".

Bardziej wylewny okazał się jej mąż, który udzielił wywiadu tygodnikowi "Twoje Imperium".

Co ciekawe, stwierdził, że Ilona jest miłością jego życia i choć nadal ją kocha, to odchodzi dla jej dobra.

"(...) Ilona to superinteligentna, genialna kobieta. Kocham ją, ale dla jej dobra odchodzę. Z bólem serca" - wyznał.

Wyjawił również powód rozstania.

"(...) Jest cudownie przez pewien czas, a potem dzieje się to, co się dzieje. Przy czym żadne wielkie rzeczy nas nie dzielą, w sumie to są bzdury. Wie pani, o co teraz poszło? Pokłóciliśmy się o zupę! Ale tak naprawdę Ilonie chodziło o to, że nie została zaproszona na pogrzeb mojego wujka z Ameryki. W mojej rodzinie Ilona jest persona non grata, bo mówiła i robiła dziwne rzeczy, choć z dobrymi intencjami. Nie winię jej za to absolutnie, ale wiadomo, że to są dwie różne osoby: jedna trzeźwa, druga po alkoholu" - wyjaśnił.

Ale to nie koniec jego wyznań na temat alkoholizmu byłej modelki.

"Obydwoje pijemy za dużo. Tylko że ja mogę przez trzy miesiące nie pić. A Ilona? Nie mogę powiedzieć, że się upija bardzo, ale pije. I wtedy nieprzyjemne rzeczy są mówione..." - powiedział.

Zdradził również, że częstym powodem kłótni były jego byłe partnerki.

"Ilona nie może znieść tego, że się przyjaźnię z moimi byłymi. Nie pomaga tłumaczenie, że to są starsze panie. Moja poprzednia partnerka była o osiem lat starsza! Młode dziewczyny są nie dla mnie" - powiedział.

Myślicie, że Ilona Felicjańska odpowie?

***

Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ilona Felicjańska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama