Mata odwiedził fana w szpitalu
1 sierpnia 2021. Ciepły letni wieczór. Rodzice odbierają telefon, którego boją się chyba wszyscy wychowujący dzieci... Państwa syn miał wypadek. Stan jest krytyczny, lekarze walczą o jego życie, ale muszą się państwo przygotować na wszystko. Karetka. OIOM. Złamanie sklepienia i podstawy czaszki. Stłuczenie mózgu, uszkodzenie ucha środkowego po prawej stronie, krwiak nadtwardówkowy nad prawą półkulą mózgu. Szybka decyzja lekarzy. Patryk musi być pilnie operowany. Obrzęk mózgu, rozległy krwiak
Patryk, fan rapera Maty, miał w sierpniu poważny wypadek. Jego stan oceniono na krytyczny. Ta tragiczna historia została opisana przez rodziców na stronie serwisu Zrzutka.
Po dwóch tygodniach na OIOMie Patryk zostaje przeniesiony na oddział Neurochirurgii. Zaczyna wodzić oczami. Rodzice i siostra są z nim non stop. W dzień i w nocy. Pilnują, by nie wyrwał sondy. Mówią do niego, pokazują filmiki, puszczają muzykę, którą lubi. W końcu są... Pierwsze słowa. Tak bardzo na nie czekaliśmy synku. Patryk zaczyna odzyskiwać świadomość. Poznaje rodziców, siostrę i dalszych członków rodziny.
Patryk powoli odzyskiwał przytomność, gdy rodzina puszczała mu znajome dźwięki. Wśród nich był również repertuar młodego rapera, Michała Matczaka.
Patryk wybudził się ze śpiączki przy piosence "Żółte flamastry i grube katechetki"
Kochani, cuda się zdarzają! Modliłam się i marzyłam, żeby Patryk obudził się ze śpiączki, żeby wstał z łóżka, żeby mówił i chodził i udało się!!! Marzyłam o t-shircie dla Patryka od Maty, a Mata przyjechał do nas płytą. Patryk obudził się ze śpiączki przy utworze "żółte flamastry i grube katechetki"
Chłopak godzinami słuchał tego utworu. Był dla niego niczym kołysanka.
W sieci pojawiło się wspólne zdjęcie Patryka z Matą. Raper odwiedził go, wręczając swoją płytę. "Żółte flamastry i grube katechetki" to nie tyle piosenka, co bardzo szczera modlitwa młodego chłopaka:
Codziennie czytaliśmy Stary Testament i Nowy Testament, słowo stawało się ciałem, był taki łysy ksiądz w okularach i dawał nam fajne kazania. W pierwsze piątki chodziliśmy na msze, a w czwartki były zebrania, ale takie dla rodziców, a nie dla nas, robili nam kanapki na śniadania. A siostry dawały je bezdomnym, kiedy ktoś z nas nie dojadał, a siostry robiły nam tosty i kazały całować nam chleb, gdy upadał i całowaliśmy ten chleb, gdy upadał. A teraz błagam, ty też mnie pocałuj, bo czekam na sygnał by wstawać
Zobacz też:"Nie patrz w górę" absolutnym hitem Netflixa w Polsce! "Gorzka prawda o nas"
Natasza Urbańska i Józefowicz rozstają się?! Gwiazda zabrała głosJulia Dybowska szaleje na wakacjach z 61-letnim miliarderem!



