Maryla Rodowicz nie posiada się z radości. Pochwaliła się pierwszym milionem
Maryla Rodowicz (79 l.) zamieściła na Instagramie i Facebooku entuzjastyczny wpis, w którym chwali się milionem i dziękuje fanom. Jak się okazuje, nie chodzi o kwotę w jakiejkolwiek walucie, lecz o milion słuchaczy na popularnej platformie streamingowej audio.
Maryla Rodowicz nigdy nie ukrywała, że liczby mają dla niej znaczenie, no chyba, że chodzi o te związane z datą urodzenia. Dokładnie wie, ile wynosi jej emerytura, ile kilogramów schudła, ile kosztuje styl życia, do którego przywykła i ile razy występowała na festiwalu w Opolu.
Świetnie też potrafi policzyć, ile osób głosowało na nią w plebiscycie na najpopularniejszą polską artystkę i jaką daje jej to przewagę nad drugą w kolejności wokalistką.
Takie głosowanie odbyło się podczas jubileuszowego, 60. KFPP w Opolu. Maryla Rodowicz wygrała plebiscyt popularności nie tylko bez trudu, lecz także z ogromną przewagą. Od drugiej w rankingu Edyty Górniak Rodowicz okazała się o 250 proc. lepsza.
Jak wyznała Maryla bez fałszywej skromności w rozmowie z Pomponikiem, taki wynik nie budzi jej zastrzeżeń. Gorzej, jakby wyszło odwrotnie…
"Jakbym była druga, to by mi było przykro i bym pomyślała, że to niesprawiedliwe. Bo wiecie, który ja raz już jestem w Opolu? Czterdziesty trzeci! 42 razy przyjechałam tutaj, spałam w tym samym hotelu, wychodziłam na scenę, nie mogę w to uwierzyć".
Wypowiedź Rodowicz tylko potwierdza, że umie liczyć. Trudno się więc dziwić, że kiedy doliczyła się liczby odsłon swoich utworów na platformie streamingowej audio, postanowiła podzielić się radością z wyniku. Na Instagramie zamieściła entuzjastyczny wpis:
"MILION SŁUCHACZY MIESIĘCZNIE NA SPOTIFY. Dziękuję"
Na Facebooku napisała:
"Stało się. Milion słuchaczy w miesiącu na Spotify! Dziękuję, dziękuję, dziękuję!!"
Dziennikarze lubią pytać wpływowych celebrytów, czy pamiętają, jak i kiedy zarobili pierwszy milion. Swój pierwszy milion słuchaczy na streamingu Rodowicz zapamięta z pewnością na długo.
Zobacz też:
Maryla z wielką pompą w Sopocie. O tej kreacji jeszcze długo będzie głośno