Reklama
Reklama

Maria Gładkowska nie miała szczęścia do mężczyzn. Szokujące, jak traktował ją czwarty mąż

Maria Gładkowska (65 l.) była już trzykrotną rozwódką, gdy w 1999 roku przyjęła oświadczyny cenionego na całym świecie operatora Sławomira Idziaka. Niestety, czwarty mąż okazał się niegodny miłości pięknej aktorki. To, czego doświadczyła jako jego żona, do dziś powraca do niej w koszmarach.

Kiedy Maria Gładkowska stanęła na ślubnym kobiercu u boku Sławomira Idziaka, była pewna, że wreszcie szczęście się do niej uśmiechnęło. Z poprzednich trzech małżeństw wyszła poraniona i zniechęcona do mężczyzn. "Lubię mężczyzn, ale już ich nie potrzebuję" - stwierdziła nawet w rozmowie z "Angorą", zanim zdecydowała się po raz czwarty powiedzieć sakramentalne "Tak".

Ślub ze światowej sławy operatorem filmowym miał być dla aktorki początkiem nowego etapu w życiu. Wierzyła, że w końcu los postawił na jej drodze człowieka, który da jej wszystko, o czym marzyła: bezwarunkową miłość, czułość, szacunek i poczucie bezpieczeństwa. Niestety, mocno się pomyliła.

Reklama

Maria Gładkowska o tym, że jest zdradzana, dowiedziała się z brukowców!

Maria i Sławomir znali się od dawna, ale - jak żartowali - ich pola magnetyczne jakoś się nie przyciągały. Dopiero podczas balu sylwestrowego w 1998 roku, na którym przypadkiem na siebie wpadli, coś między nimi zaiskrzyło. Po ślubie aktorka i operator stali się nierozłączni.

Maria Gładkowska zrezygnowała nawet na pewien czas z grania, by towarzyszyć mężowi, gdy ten pracował w Hollywood. Była bardzo dumna, gdy w 2002 roku Idziak dostał nominację do Oscara za najlepsze zdjęcia, a film "Black Hawk Down" ("Helikopter w ogniu"), do którego sukcesu się przyczynił, został uznany za jedną z najlepszych produkcji filmowych 2001 roku.

Wtedy jeszcze Maria Gładkowska opowiadała w wywiadach, że jest bardzo szczęśliwa. Sławomir Idziak chwalił żonę, bo "uporządkowała bałagan", jaki miał wokół siebie, zanim pojawiła się w jego życiu: "W jej otoczeniu znikają chaos, brud, agresja" - wyznał w rozmowie z "Panią". Nie wiadomo, co poszło nie tak, ale zaledwie pięć lat po ślubie Idziak zdradził żonę, o czym ona dowiedziała się z brukowców.

Maria Gładkowska: Mąż upokarzał ją publicznie i rozładowywał na niej swoje frustracje

Dopiero po rozwodzie Maria Gładkowska zdecydowała się opowiedzieć, że czwarty mąż zamienił jej życie w piekło: "Rozładowywał na mnie swoje frustracje. Kiedy mówiłam mu, że robi mi przykrość, nie przyjmował tego do wiadomości" - wyznała "Gali". Dodała ponadto, że Idziak wiele razy upokarzał ją publicznie, a ją bardzo raniły jego żarty na jej temat.

Po rozstaniu z operatorem aktorka przysięgła sobie, że już nigdy nie otworzy swojego serca przed żadnym mężczyzną, bo nie chce po raz kolejny poczuć się rozczarowana. 

Gładkowska miała w życiu aż czterech mężów

Pierwszego męża, aktora Marka Prałata, poznała jeszcze w czasie studiów w warszawskiej szkole teatralnej. Prałat kończył studia, gdy ona dopiero je zaczynała, a po dyplomie dostał angaż w teatrze w Szczecinie. Początkująca aktorka bez wahania zdecydowała się przerwać naukę i pojechać razem z nim. Wkrótce po ślubie zostali rodzicami Maćka i... rozwiedli się.

"Naszą piękną studencką miłość zabiła szara codzienność" - wyznała wiele lat później.

Niedługo po rozstaniu z Markiem Prałatem aktorka znowu wyszła za mąż. Dziś nie chce nawet zdradzić, jak nazywa się ojciec jej córki Anny Marii. Drugie małżeństwo na zawsze wymazała ze swojej pamięci. Także u boku trzeciego męża - producenta telewizyjnego Włodzimierza Wróblewskiego - nie znalazła szczęścia. To z nim wyjechała na kilka lat do Ameryki.

"Byłam żoną swojego męża. Mój wyjazd z kraju i urodzenie trzeciego dziecka (syna Adama) wyłączyły mnie z życia zawodowego" - skarżyła się w wywiadzie, gdy po rozwodzie z Wróblewskim, wróciła do kraju.

Wychodząc za Sławomira Idziaka, aktorka była przekonana, że to wreszcie "ten właściwy" mężczyzna, na którego od dawna czekała. Myliła się... Z kolei znany operator po rozwodzie wrócił do swojej pierwszej żony Hanny.

Zobacz też:

Jeremy Renner zdradził prawdę o tragicznym wypadku. Uratował mu życie!

Maria Gładkowska nie ma zamiaru się zmieniać. Podjęła ważne postanowienie!

Sławomir Idziak skrytykował polskie kino. Nie gryzł się w język

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Maria Gładkowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy