Marek Kondrat i jego młodsza o blisko czterdzieści lat ukochana Antonina Turnau swego czasu wywołali w Polsce spore poruszenie, gdy ujawnili się ze swoimi uczuciami.
Choć złośliwi twierdzili, że to tylko przelotny romans aktora z młódką, okazało się to związkiem na lata. Para wzięła ślub, a nawet doczekała córeczki Helenki.
Przez pewien czas wiedli spokojne życie na hiszpańskiej prowincji, gdzie Marek kupił dom, w którym planował spędzić emeryturę. Niestety, "nowe życie" zweryfikowało jego wcześniejsze plany.
Rewolucja w życiu Kondrata i młodej żony
Okazało się bowiem, że wioska - choć urokliwa - jest położona w bardzo odległym miejscu od większych miast. Gdy córka Helenka zaczęła dorastać, stało się to jeszcze bardziej uciążliwe.
"Helenka ma swoje zajęcia, które coraz bardziej się rozrastają. Bywamy więc w naszym domu dwa razy w roku, na tyle rzadko, że chyba trzeba będzie go sprzedać. (...) W Hiszpanii mieszkamy w fantastycznym, pięknym miejscu pod górami, ale na kompletnym zadupiu. Żeby Helenę wozić do przedszkola, potrzebowałem godziny w jedną stronę. A nie planowałem spędzić życia w samochodzie" - utyskiwał w "Polityce" Marek.

I faktycznie jakiś czas temu Marek i Tosia wrócili wraz z córeczką do Polski. Ucieszyło to bardzo rodziców Antoniny, którzy w końcu mają wnuczkę blisko siebie.
Marek Kondrat pojawił się publicznie. Mówił o sensie życia
Niespodziewanie Marek wrócił też do aktywności zawodowej. Kilkanaście lat temu zapowiedział, że pożegnał się z aktorstwem i od teraz będzie go można oglądać jedynie w powtórkach oraz reklamie banku.
"I wcale się tego nie wstydzę. Nie zmagam się z tym zawodem jak mój ojciec. Uciekłem z wariackiej sztafety pokoleń" - wyznał.
Wygląda jednak, że choć nie brakuje mu gry w filmach, tęskni za publicznością. Do legendy przeszło przecież spotkanie z nim na jednym z Przystanków Woodstock, gdzie w wielkim namiocie i przy obecności tysięcy młodych ludzi odpowiadał na pytania.
Niedawno podobną okazję mieli mieszkańcy Warmii, gdzie odbyło się spotkanie w bibliotece w Gietrzwałdzie, a aktor opowiadał tam o sensie życia.

"Szukajmy i znajdujmy siebie samego, a nie myślmy wciąż o celu" - mówi m.in. ze sceny.
Na spotkaniu zorganizowano też charytatywną zbiórkę pieniędzy na rzecz schroniska dla zwierząt w Tomarynach. Udało się uzbierać - jak donosi tygodnik "Świat i Ludzie" - blisko 5 tysięcy złotych.
Wygląda na to, że Kondrat na nowo rozsmakował się w tego typu spotkaniach z Polakami. Właśnie gruchnęła wiadomość, że swój udział zapowiedział już na koncercie w Szczecinie.
Pilne wieści przekazał osobiście na Instagramie Teatru Polskiego.
"Za kilka dni odbędzie się inauguracja naszej Sceny Szekspirowskiej. Na 10 sierpnia zaplanowany jest tu wyjątkowy koncert pt. 'Wolny przekład z Szekspira, czyli miłość przez wieki się nie zmienia'. Wydarzenie zostanie powtórzone też kolejnego dnia. Wśród artystów, którzy wezmą udział w koncercie, będzie Marek Kondrat. Obejrzyjcie filmowe zaproszenie od tego znakomitego aktora!" - dowiadujemy się z wpisu.

Marek Kondrat wystąpi z młodszym o 17 lat teściem
Na tym nie koniec zaskoczeń. Bowiem w tym samy wydarzeniu udział weźmie... młodszy o 17 lat teść Marka Kondrata - Grzegorz Turnau.
Pod postem pojawiła się masa miłych komentarzy. Nie zabrakło gratulacji, podziękowań i życzeń dla 73-letniego aktora. "Gratulujemy pozyskania tak wspaniałego gościa. Pana Marka nigdy dość!", "No proszę", "Coś pięknego", "Marek Kondrat, nareszcie tam gdzie jego miejsce. Teatr" - cieszyli się fani z całej Polski.
Myślicie, że młodsza o czterdzieści lat żona pojawi się w Szczecinie, by oklaskiwać występujących na jednej scenie męża i ojca?
Zobacz też:
Ledwie kochanka rzuciła Hakiela, a tu takie wieści o Cichopek. Szok!
Antonina Turnau zorganizowała pokaz swojej kolekcji! Marek Kondrat wielkim nieobecnym
Kawalerskie nawyki Kondrata. Gdy zostaje sam "natychmiast szykują imprezę"
Antonina Turnau zdradza prawdę o związku z Kondratem. Plotki okazały się prawdziwe!Marek Kondrat pilnie opublikował ważny komunikat. Wielkie poruszenie pod wpisem










