Marcin Prokop dosadnie podsumował karierę Rozenek. Nie gryzł się w język, padły wymowne słowa

Marcin Prokop był gościem podkastu "Bliskoznaczni", w którym udzielił wywiadu Mikołajowi Krajewskiemu - synowi Katarzyny Nosowskiej. Dziennikarz podzielił się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi pracy w swoim zawodzie, jak i zdobył się na szczerą refleksję dotyczącą swojej koleżanki z mediów - Małgorzaty Rozenek-Majdan.

Marcin Prokop zaczął od tego, że w jego opinii praca dziennikarza wymaga, aby "stanąć obok" opowiadanej historii. Prezenter "Dzień dobry TVN" czasem obserwuje osoby w tym fachu, które zamiast opowiadać o czymś, wolą przede wszystkim promować siebie.

"Czasami to widzę wśród innych dziennikarzy, podkasterów, (...) widzę, że oni budują siebie i bohater ma im nie przeszkadzać. Ja mam odwrotnie, chciałbym się schować i (...) przekazać to, co zobaczyłem swoim odbiorcom" - mówił Prokop.

Wnet Marcin Prokop przytoczył przykład Małgorzaty Rozenek-Majdan, która od niedawna ruszyła z podkastem "Z bliska" na łamach Gazety.

Rozenek-Majdan miała bowiem powiedzieć, że interesują ją głównie jej własne zdanie, a nie innych ludzi. Marcin Prokop ocenił, że to "interesujące", że "osoba z takim nastawieniem" dziś prowadzi program publicystyczny.

"Małgosia Rozenek, która teraz ma swój podkast kiedyś powiedziała - zrobiła to dość oficjalnie, wiec chyba nie zdradzam żadnych sekretów - że w sumie to zdanie innych ludzi ją niespecjalnie interesuje, że dla niej ciekawe jest to, co ona ma do powiedzenia. Co jest interesujące, że osoba z takim nastawieniem prowadzi swój podcast. Może zmieniła swoje podejście, natomiast ona bardzo jasno to skomunikowała, jak prowadziła 'Dzień dobry TVN' - 'ja wiem, że się do tego nie nadaję, dlatego, że nie jestem dziennikarką, bo mnie inni średnio interesują'" - wyznał Marcin Prokop.

Z tego powodu dziennikarz ma szacunek dla Małgorzaty Rozenek-Majdan - za to, że nie owija w bawełnę i doskonale wie, czego chce od swojej pracy.

"To jest bardzo uczciwe, ja to bardzo szanuję, bo spotykam wiele osób, które proponują to ukrywać. Udają, że świat ich interesuje, ale na końcu interesują ich wyłącznie oni sami. Te dwie rzeczy gwarantują moim zdaniem sukces w tym zawodzie: pasja, z czego to lepisz, oraz pokora, że ty jesteś tylko przekaźnikiem" - podsumował Marcin Prokop.

Przeczytajcie także:

Rozenek-Majdan spełniła kolejne wyczekiwane marzenie. Oficjalnie ogłosiła

Rozenek-Majdan przekazała wieści z domu. Mówi bez ogródek. "To jest trudne"

Płyną wieści z domu Majdanów. Nie do wiary, co zrobili

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.