Marcin Miller nie boi się pandemii. Podjął zaskakujące decyzje

Oprac.: Aldona Łaszczka

Marcin Miller
Marcin MillerAKPA

Miller nie boi się pandemii

W rodzinie wszyscy jesteśmy dla siebie wsparciem, więc gdyby coś się działo i brakowało mi pieniędzy to dzieci zawsze mi pomogą. Synowie pracują, a od mamy dostaję obiady i warzywa z jej ogrodu. Poza tym mam żonę, przyjaciół i jak nie będzie pieniędzy, to rodzina zawsze mnie wspomoże. To nasza siła!
Cały czas jest w użytku, mam operatora, który nią jeździ. Jest bardzo dobry. Buduję też warsztat samochodowy, więc mam się na czym skupiać. Nie siedzę na tyłku. Jak tutaj nic nie ma, to jadę na inną budowę.
W hurtowni trwa remont. Sytuację mamy, jaką mamy. Jest pandemia, koszty materiałów i pracy budowlańców wzrosły, ale nie mogę się wycofać, skoro to już zacząłem.
Marcin Miller
Marcin MillerAKPA
Marcin Miller
Marcin MillerMateusz JagielskiEast News
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?