Na swoim profilu na Instagramie modelka i prezenterka opublikowała zdjęcie reklamujące zestaw wyrobów tytoniowych. Najwyraźniej nie zdawała sobie sprawy, że reklamowanie wyrobów tytoniowych jest w Polsce nielegalne!
Zakaz reklamy tytoniu i wyrobów tytoniowych jest zakazem względnym, a ustanawia go art. 8 ustawy z dnia 9 listopada 1995r. o ochronie zdrowie przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. (...) Z kolei pod pojęciem wyrobów tytoniowych należy rozumieć wszelkie wyprodukowane z tytoniu wyroby, takie jak papierosy, cygara, cygaretki, tytoń fajkowy, machorka i inne zawierające tytoń lub jego składniki, z wyłączeniem produktów leczniczych zawierających nikotynę.
- mówi jedna z ustaw.Zawadzka szybko usunęła relację ze sponsorskimi produktami, ale screeny postanowił skomentować Maciej Pietrukiewicz - marketingowiec zajmujący się współpracami z influencerami.
Zawadzka może dostać nawet 200 tysięcy kary!
Wykorzystywanie swoich zasięgów i wpływu do promowania e-papierosów jest naprawdę okropne. Mogą one być nawet bardziej szkodliwe niż te zwykłe. Reklama e-papierosów jest zabroniona i obwarowana grzywną do 200 tys. złotych. A już taka nieoznaczona tym bardziej. Naprawdę nie trzeba promować wszystkiego tylko dlatego, że ktoś zapłacił, a ty tego używasz. To jeszcze nie jest wystarczający powód. Oczywiście, że każdy odbiorca ma swój rozum, ale to ty decydujesz, czy ocieplasz swoim wizerunkiem jakiś szkodliwy produkt.
- napisał ostro na swoim Instagramie Pietrukiewicz.
Czy tym razem również wytłumaczy się niewiedzą?
Zobacz również:














