Mama Szczęsnego nie wytrzymała. Oficjalnie zwróciła się do Mariny takimi słowami
Mama Wojciecha Szczęsnego pomimo trudności w życiu prywatnym nigdy nie wątpiła w talent syna. Sama zresztą wiedziała, jak wiele kosztuje osiągnięcie sukcesu w sporcie.
Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny są małżeństwem od około 8 lat, a ich związek należy do najbardziej znanych i lubianych w polskim show-biznesie. Doczekali się też dwójki pociech - Liama i Noelii. W mediach społecznościowych chętnie pokazują najważniejsze momenty ze swojego życia. Wśród nich nie brakuje mamy piłkarza, Alicji Szczęsnej, która jest ważną częścią jego życia.
Alicja Szczęsna od samego początku wspierała karierę sportową swojego syna. Sama też była aktywną zawodniczką w drużynie piłki ręcznej. Nie raz publicznie okazywała, że jest dumna z osiągnięć syna. Na przykład wtedy, kiedy zakończył swoją karierę w Juventusie, ale szybko rozpoczął nowy etap kariery w FC Barcelonie (w której gra też Robert Lewandowski).
"Z całego serca gratuluję ci zdobycia tytułu mistrza Hiszpanii! Twoja pasja, determinacja i ciężka praca przyniosły wspaniałe owoce, a twoje osiągnięcie napawa mnie ogromną dumą. Pokazałeś, że marzenia są po to, by je spełniać, a sukces przychodzi do tych, którzy naprawdę na niego zasługują" - napisała Alicja Szczęsna, mama Wojtka.
W mediach nie brakuje też wsparcia od Alicji Szczęsnej wobec synowej Mariny.
Marina i jej teściowa, Alicja, mają świetny kontakt. Piosenkarka często podkreśla, że ich relacja jest bardzo ciepła, a obie panie widują się tak często, jak tylko się da.
Kobiety też wspierają się w każdym możliwym momencie życia. Na Instagramie pojawiła się wzruszająca reakcja Alicji na twórczość Mariny, która wydała właśnie nową piosenkę pod tytułem "To, co czuję".
"Pewnego wieczoru kładłam mojego synka spać. Zaczęliśmy rozmawiać o tym, jak minął mu dzień, jak się czuje. Ale tego wieczoru był jakiś inny - dojrzalszy. Tak pięknie i świadomie opisywał swoje emocje i uczucia. Taka stara dusza w małym ciele... Strasznie się rozczuliliśmy. Tak wiele chciałam mu powiedzieć... Następnego dnia poszłam do studia i napisaliśmy 'To, co czuję'. To niezwykle poruszający utwór, który mnie samą skłonił do głębokiej refleksji. Zrozumiałam, że jedyną prawdziwą siłą i pewnością, jaką mogę mu dać - oprócz troski i wsparcia - jest pomoc w zbudowaniu zdrowej relacji z samym sobą" - napisała Marina Łuczenko-Szczęsna na Instagramie.
Nie zabrakło też komentarza od teściowej Mariny.
"Piękna piosenka i poruszający teledysk - pełen emocji i prawdy. Widać w nich całe Twoje serce i talent. Brawo" - zwróciła się Alicja Szczęsna do Mariny na Instagramie.
Zobacz też:
Prawda o wykształceniu Wojciecha Szczęsnego zaskakuje. Ale to nie wszystko
Marina i Wojciech Szczęśni świętowali urodziny dzieci. Jedno zaskakuje
Marina Łuczenko była dziewczyną Wojtka Łozowskiego. Tak wyglądała ich relacja