Miało być huczne wesele dla 60 osób w ekskluzywnym hotelu w górach, zakochani jednak po raz kolejny zmienili plany. Według najnowszych informacji, uroczystość z udziałem zaledwie 30 osób odbędzie się w Paryżu, na początku jesieni, a nie, jak planowano, latem.
- Zaprosili tylko najbliższą rodzinę. We wrześniu razem z gośćmi polecą specjalnie wyczarterowanym samolotem do Paryża. To tam odbędzie się uroczystość - zdradza informator "Rewii".
Wybór miejsca nie jest przypadkowy. Paryż nazywany jest miastem miłości. Wiele par wybiera się tu na romantyczne randki lub w podróż poślubną. Która z kobiet nie chciałaby usłyszeć od wybranka słowa: kocham na szczycie wieży Eiffla albo dostać pierścionka na Moście Zakochanych?
Jest jeszcze inny powód, dla którego para wybrała to właśnie miejsce. We Francji mieszka z żoną i trojgiem dzieci brat Małgorzaty - Misha Kostrzewski (43 l.), utalentowany tancerz i choreograf, solista opery w Monte Carlo i w Lyonie.
Będzie więc okazja do podwójnej radości, bo rodzeństwo nie widuje się często. Wiadomo już, że suknię dla perfekcyjnej pani domu uszyje projektantka Ewa Minge (47 l.).
Smokingiem Majdana zajmie się firma, z którą były piłkarz współpracuje od dłuższego czasu. Zanim jednak zakochani staną na ślubnym kobiercu, czeka ich ekstremalna wyprawa w głąb Azji.
Narzeczeni w ramach nowego przygodowego programu "Azja Express" wyruszyli właśnie do Kambodży. Przez miesiąc, wraz z innymi uczestnikami, będą walczyć o przetrwanie - bez pieniędzy (dostaną tylko euro dziennie na głowę), bez dostępu do telefonów i środków transportu publicznego.
Oboje przywykli do komfortowych warunków życia i znakomicie czują się w wielkim mieście. Funkcjonowanie bez dobrego telefonu komórkowego i luksusowego samochodu dla tak energicznych ludzi - brzmi raczej jak dobry żart. Taki sprawdzian przed ślubem może okazać się prawdziwą rewolucją w ich związku.
Zobacz również:
