Małgorzata Ostrowska-Królikowska mówi o roli Grażynki z "Klanu"
Małgorzata Ostrowska-Królikowska dała się poznać szerszej publiczności za sprawą roli Grażynki Lubicz w produkcji TVP "Klan". Na przestrzeni lat nauczyła się żyć z tym, że wiele osób kojarzy ją właśnie z tą postacią.
"Przyzwyczaiłam się do tego. To jest część mojego zawodu. Bardzo często ludzie mówią do mnie Grażynko, pani Grażynko. No przyzwyczaiłam się już nie mam z tym problemu. Kiedyś miałam" - wyznała "Pomponikowi".
Ostrowska-Królikowska pojechała na wycieczkę. Nie była tam sama
Mimo prężnie rozwijającej się kariery, aktorka znajduje czas, by spełniać się w życiu rodzinnym. 60-latka jest dumną mamą piątki dzieci: Antoniego, Jana, Julii, Marceliny oraz najmłodszego Ksawerego. W ostatnim czasie celebrytka postanowiła poświęcić szczególną uwagę swojemu wnukowi, Józefowi, który jest owocem miłości syna Janka Królikowskiego i Joanny Jarmołowicz.
Aby umilić zimową aurę, Małgorzata zabrała malucha do fabryki czekolady, gdzie spędzili wspólnie czas, ciesząc się słodkimi atrakcjami. Wraz z maluchem podziwiała miniaturowe miasteczko, w którym wszystko - od domków po figurki - zostało wykonane z czekolady. Józef mógł także wysłuchać fascynujących opowieści o historii powstawania słodyczy. Aktorka chętnie relacjonowała swój pobyt w fabryce na Instagramie, dzieląc się radością z fanami.
"Słodka wycieczka rodzinna" - napisała w treści jednej z relacji.
Zobacz też:
Ostrowska-Królikowska walczy w sądzie o wnuka. Opozda podważa jej intencje
Ostrowska-Królikowska lata temu stanęła przed wyborem. Wyznała, czy żałuje
